Premiera spektaklu odbędzie się w sobotę w Teatrze im. Juliusza Osterwy. W niedzielę w lubelskim Centrum Kultury o postaci i twórczości Hinde Singer opowiadać będą m.in. jej wnuczka Hazel Karr oraz wnuczka Izaaka Bashevisa Singera – Mairav Hen.
„Nie jest to spektakl biograficzny. Jest to spektakl o pisaniu, o tworzeniu i o tym, jak tworzenie może pozwolić człowiekowi uratować się w tych odmętach życia, które nim rzucają na prawo i lewo” – powiedział reżyser spektaklu, dyrektor neTThetre Paweł Passini.
Hinde Singer (1891-1954) była starszą siostrą noblisty pisarza Izaaka Bashevisa Singera (autora m.in. „Sztukmistrza z Lublina”), a także Izraela Joszui Singera - również pisarza. Była pierwszą pisarką w rodzinie, ale zarówno jej twórczość, jak i osoba są mało znana. 21-letnia Hindełe Singer, na polecenie matki, miała porwać bruliony zapisane swoimi opowiadaniami. Została wydana za mąż za mieszkającego w Antwerpii Abrahama Kreitmana, z którym spotkała się dzień przed ślubem. Kiedy po latach przyjechała do Polski, rodzina przyjęła ją chłodno. Wyjechała do Londynu, gdzie napisała swoją pierwszą powieść – zbeletryzowaną autobiografię pt. „Taniec demonów” (Warszawa 1936). Ester Singer Kreitman jest także autorką powieści „Brylanty” (Londyn 1944). Pierwszy polski przekład zbioru jej opowiadań pt. „Rodowód” wydał w 2016 r. lubelski Ośrodek Brama Grodzka - Teatr NN.
Izaak Singer twierdził, że nie zna lepszej pisarki tworzącej w języku jidysz niż jego siostra. Pisał o niej, że była „chasydem w spódnicy”. Postać Hinde stała się prawdopodobnie inspiracją dla jego opowiadania „Jentł, chłopiec z jesziwy”, na podstawie którego powstał film „Yentl”(1983) w reż. Barbry Streisand, która zagrała w nim także główną rolę.
W 1954 r., po śmierci Hinde, Izaak zadedykował jej jedno ze swoich opowiadań, ale w druku pojawił się błąd i jej imię w dedykacji zostało zmienione na Minde. „My próbujemy tą Minde zamienić z powrotem na Hinde, to znaczy znaleźć dla niej jakieś miejsce w świadomości. Ona jest nazywana pierwszą żydowską feministką. Mówiono o niej, że jest jedną z najciekawszych pisarek w języku jidysz” – powiedział Passini.
„Mam nadzieję, że to będzie spektakl o kobiecości, o roli tej kobiecości w tym momencie cywilizacyjnym, w którym jesteśmy. (…) Ta Hindełe, która siebie tworzy z tych podartych słów, która próbuje siebie zbudować w tym skołatanym umyśle, odrzucona, samotna, domagająca się uwagi, a równocześnie zamykająca się w swoim świecie, to bardzo intrygująca postać” - dodał.
Scenariusz spektaklu „Hindełe, siostra Sztukmistrza” napisała Patrycja Dołowy, scenografię przygotował Mirosław Kaczmarek, muzykę - Daniel Słomiński. W przestawieniu zagrają m.in. Nina Skołuba-Uryga, Paweł Janyst, Hanka Brulińska, Teresa Filarska, Dariusz Jeż.
Premiera sztuki „Hindełe, siostra Sztukmistrza” jest jednym z wydarzeń obchodów 10-lecia teatru neTTheatre działającego w Centrum Kultury w Lublinie. Zakończy je w niedzielę wieczorem koncert, w czasie którego zaprezentowane zostaną fragmenty poprzednich spektakli tego teatru m.in. „Znak Jonasza”, „Dybbuk”, „Hideout/Kryjówka”, „Kukła. Księga Blasku”.