Jak powiedział PAP reżyser spektaklu Krzysztof Jasiński, dzieło Wyspiańskiego to opowieść o tym, jak zachować wolność. "+Wyzwolenie+ oznacza wtajemniczenie w los, przy czym nie chodzi o determinizm, a świadomość, że nasze życie spoczywa w naszych rękach. Dzieło Wyspiańskiego podejmuje także temat walki z podziałami. Nie ma obecnie bardziej potrzebnego utworu. Na zewnątrz jesteśmy jako społeczeństwo okropnie podzieleni, tymczasem tak naprawdę wszyscy jesteśmy zakorzenieni w kulturze chrześcijańskiej. Jung powiedziałby, że mamy wspólną nieświadomość, a twórcy teatralni zajmują się właśnie ujawnianiem tej nieświadomości" - stwierdził.
Według Jasińskiego, główny bohater "Wyzwolenia" Konrad jest "przykładem postaci, która utożsamia nas samych". "Konrad jest człowiekiem profetycznym, który przychodzi wtedy, kiedy jest potrzebny. Chciałbym, aby widzowie zidentyfikowali się z nim i żeby ten spektakl pomógł im przezwyciężyć podziały, bo inaczej się pogubimy. Gdy człowiek ma coś dobrego to na ogół tego nie docenia. Nigdy w historii nie mieliśmy takiej wolności, jak obecnie, warto więc ją docenić. Wielki jubileusz Polski to doskonały moment na refleksję" - podkreślił.
Jak dodał, realizacji "Wyzwolenia" przygotowanej na setną rocznicę odzyskania niepodległości będzie towarzyszyła "wyjątkowa oprawa muzyczna i znakomite aktorstwo". "Środki stosowane w teatrze muszą ocierać się o emocje, serca i umysły widzów. Muzyka na żywo szybko dociera do świadomości, wyprzedza nawet słowo. Dopełnieniem spektaklu będzie oprawa plastyczna. Chciałbym, żeby był to spektakl nienachalnie koturnowy, aby widzowie mogli uczestniczyć w misterium, ale nie czuli się przytłoczeni" - powiedział reżyser.
Krzysztof Jasiński (ur. 1943 r.) jest reżyserem teatralnym, aktorem i twórcą krakowskiego Teatru STU. W 1968 r. ukończył wydział aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Teatr STU założył jako student szkoły teatralnej w 1966 r. Razem z nim współtworzyli go m.in. Wojciech Pszoniak, Jerzy Trela i Jerzy Stuhr. Jasiński wystawił m.in. "Pożądanie schwytane za ogon" Pabla Picassa (1969 r.), "Spadanie" na motywach poematu Tadeusza Różewicza (1970 r.), "Sennik polski" (1971 r.) i "Exodus" (1974 r.).
Twórca wyreżyserował także m.in. "Pacjentów" na podstawie "Mistrza i Małgorzaty" Michaiła Bułhakowa (1976 r.), musicalową "Szaloną lokomotywę" według Witkacego (1977 r.) oraz "Operetkę" Witolda Gombrowicza (1978 r.). Jako aktor wcielił się m.in. w rolę Kacpra Wosińskiego w horrorze "Wilczyca" Marka Piestraka i Ignacego Jana Paderewskiego w telewizyjnym obrazie "Powrót do Polski" Pawła Pitery (1988 r.). W 2005 r. został odznaczony złotym medalem Gloria Artis - Zasłużony Kulturze, a na 50-lecie Teatru STU w 2016 r., Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
„Wyzwolenie" to dramat w trzech aktach Stanisława Wyspiańskiego, wydany w 1903 r., który podejmuje diagnozę ówczesnej Polski. Akcja utworu rozgrywa się głównie na deskach teatru krakowskiego, a głównym bohaterem jest Konrad, który nawiązuje do "Dziadów" Adama Mickiewicza. W utworze Wyspiańskiego Konrad walczy z postawami Polaków i złudzeniami, w jakie wpędził ich romantyzm.