W Teatrze SOHO w Warszawie od 5 do 7 października po koronawirusowej przerwie prezentowany będzie spektakl "Rewolucja, której nie było" Teatru 21. Punktem wyjścia do pracy nad nim był czterdziestodniowy protest osób z niepełnosprawnościami i ich rodziców, który odbył się w Sejmie w 2018 r.

"Rewolucja, której nie było" w reż. Justyny Sobczyk została nagrodzona w grudniu 2019 r. na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Boska Komedia" w Krakowie. Spektakl był zaproszony na festiwal z okazji Europejskiej Stolicy Kultury w Galway, w Irlandii, jednak przez pandemię koronawirusa wydarzenie zostało odwołane. Październikowe pokazy w Warszawie są pierwszymi pokazami po lockdownie" - poinformował PAP Jakub Drzewiecki z Fundacji Teatr 21.

Zapowiedział, że następnie spektakl pokazany zostanie w Białymstoku.

"Jako teatr, który bardzo czujnie, uważnie i krytycznie obserwuje polską rzeczywistość społeczną i polityczną związaną z osobami z niepełnosprawnościami, nie mogliśmy zostawić bez komentarza czterdziestodniowej okupacji Sejmu. Taki gest nie może zostać przez nas zignorowany. Miał on swoją wagę, siłę i ciężar! Chcemy jeszcze raz przywołać to wydarzenie i stworzyć w teatrze okazję do wspólnego wejścia w pole napięć społecznych" - napisała reżyser Justyna Sobczyk, dodając, że powstał spektakl-koncert.

Jak wyjaśniła, spektakl "Rewolucja, której nie było" nie jest rekonstrukcją wydarzeń, a raczej "grą ze znaczeniami i emocjami, które towarzyszyły protestowi w Sejmie". "Protest, który wiosną obserwowała cała Polska, zostawił po sobie nie tylko rozczarowanie i bolesne świadectwo marginalizacji potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Pozostały po nim także archiwalia – transparenty, listy i pocztówki pisane do protestujących oraz przez nich samych" - tłumaczyła.

"Teatralna rewolucja da widzom i aktorom szansę sprawdzenia, czy społeczne przekonanie, że osoby z niepełnosprawnościami mają zrezygnować z rozwoju w obszarze zawodowym, ograniczyć swe potrzeby do minimum socjalnego, a swoje życie prywatne do przebywania w mieszkaniach i specjalistycznych ośrodkach – jest zgodne z ich potrzebą?" - podkreśliła Sobczyk.

Teatr 21 to zespół teatralny, którego aktorami są głównie osoby z zespołem Downa i autyzmem. W ciągu 15 lat swojej działalności zrealizował kilkanaście spektakli prezentowanych w teatrach i instytucjach w całej Polsce. Grupa występowała na festiwalach krajowych (m.in. Wrocław, Poznań, Gdańsk, Kraków) i zagranicznych (Praga, Berlin, Helsinki, Freiburg). Obok działalności artystycznej Teatr 21 zajmuje się również edukacją, pedagogiką teatru, działalnością wydawniczą, organizuje konferencje, wykłady i pracuje w międzynarodowych sieciach.

Zapowiedziano, że aktualnie stołeczny Teatr 21 pracuje nad Centrum Sztuki Włączającej, które będzie pierwszą społeczną instytucją kultury w Warszawie w całości dedykowaną twórczości artystów z niepełnosprawnościami. Jego głównym zadaniem będzie włączanie w pole sztuki, kultury i nauki różnorodnych grup społecznych. Swoje miejsce znajdą w nim m.in. spotkania z artystami, warsztaty dla rodzin i osób starszych, wykłady z zakres studiów o niepełnosprawności i sztuce osób z niepełnosprawnościami, wystawy artystów sztuk wizualnych. "Sama przestrzeń jak i wszystkie wydarzenia będą dostosowane do potrzeb osób z różnymi niepełnosprawnościami. Ponadto Centrum Sztuki Włączającej stanie się stałą siedzibą Teatru 21, który od 15 lat musiał działać bez własnego miejsca" - napisano.

Dramaturgia - Justyna Lipko-Konieczna. Scenariusz - Justyna Lipko-Konieczna i Justyna Sobczyk. Za ruch sceniczny odpowiada Justyna Wielgus. Kostiumy i scenografię zaprojektowała Wisła Nicieja. Reżyseria światła - Sebastian Klim. Muzyka na żywo w wykonaniu zespołu Pokusa w składzie: Tymek Bryndal, Natan Kryszk i Teo Olter.

Występują: Beata Bandurska, Teresa Foks, Daniel Krajewski, Maja Kowalczyk, Barbara Lityńska, Aleksander Orliński, Martyna Peszko, Maciej Pesta, Aleksandra Skotarek, Magdalena Świątkowska i Piotr Sakowski.

Spektakl będzie prezentowany od 5 do 7 października o godz. 19 w Teatrze SOHO (ul. Mińska 25).