Rozmowa z prof. Katarzyną Popową-Zydroń, przewodniczącą jury XVIII Konkursu Chopinowskiego, polską pianistką pochodzenia bułgarskiego, laureatką konkursów krajowych i międzynarodowych, doświadczonym pedagogiem, profesorem i kierownikiem Katedry fortepianu w Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy

Konkurs Chopinowski został przesunięty o rok. Czy z punktu widzenia uczestników to szansa czy raczej wyzwanie?
Myślę, że mogło to być różnie. Z perspektywy najmłodszych uczestników, a mieliśmy przecież zgłoszenia od szesnastolatków, to szansa. Są teraz o rok starsi, rok dłużej poćwiczyli, są bardziej doświadczeni. Na tym etapie to szmat czasu. W przypadku uczestników starszych mogło być różnie. Zbyt długie obcowanie z programem może doprowadzić w końcu do wyjałowienia, utraty świeżości. Konsekwencje decyzji o przesunięciu terminu mogą być różne.
Organizatorzy od początku zabiegali, by konkurs odbył się z udziałem publiczności. Dlaczego to tak ważne?
Publiczność to trzeci bohater tego wydarzenia. Jest to szczególnie istotne w przypadku tego konkursu, cieszącego się ogromnym zainteresowaniem słuchaczy. Przyjeżdżają do nas melomani z całego świata. Znane są sytuacje, że Japończycy, którzy bardzo rzadko biorą urlopy, idą na nie właśnie raz na pięć lat, specjalnie na czas Konkursu Chopinowskiego. Publiczność jest niezwykle istotnym elementem występu. Gra się dla niej, wchodzi się w interakcję. Granie do pustych krzeseł to bardzo duże wyzwanie. Projekt w innej formule byłby chybiony.
Jakich talentów państwo poszukują? Co jest kluczowe? Sprawność techniczna, wrażliwość, wyjątkowość? Wydaje się, że przez tyle lat usłyszeliśmy już wszystko, a wciąż czekamy na kolejne odkrycia.
Wszystkie te elementy są istotne. Oprócz tego, że taki młody człowiek musi być fantastycznym pianistą, powinien być wrażliwy, wnosić pewną świeżość do utworu. Przy czym nie wolno rozumieć tego jako odejście od tradycji, pewnego sposobu słyszenia, który niektórzy nazywają akademickim. Często używa się tego słowa w znaczeniu pejoratywnym. To nieporozumienie. Nie ma nic złego w byciu wykształconym. Bez odpowiedniego wykształcenia pianiści nie są w stanie stworzyć wielkich kreacji, konsekwentnych, przemawiających do słuchacza. Świeżość wiąże się głównie z tym, że muzyka płynie prosto z serca. Że wykonanie jest bardzo szczere, pianista pokazuje w nim siebie. Wtedy to jest prawdziwe.
Czy Polakom jest łatwiej w tym konkursie?
Oczywiście mocniej oklaskujemy Polaków, ale wygląda to zupełnie inaczej niż w przypadku zawodów sportowych. Doceniamy przecież także talenty reprezentantów innych krajów. Jeśli pianiści pięknie grają, to ich kochamy bez względu na narodowość. Chcemy zwyczajnie pięknej muzyki.
Ile czasu zajmuje pianistom przygotowanie się do Konkursu Chopinowskiego?
Co najmniej 10 lat. Naukę zaczyna się zazwyczaj w wieku 6–7 lat, a w Azji w wieku 3–4 lat. W konkursie pianista może wystąpić najwcześniej, gdy osiągnie 16 rok życia. Cała muzyczna edukacja jest właściwie przygotowywaniem się do konkursu, włącznie z repertuarem, który poznaje się w tym czasie. I nie chodzi tylko o utwory Fryderyka Chopina. Niezbędne są różnorodne doświadczenia muzyczne.
Czas konkursu to wielkie święto, ale też ciężka praca wykonywana przez jurorów. Jak udaje się państwu zachować świeżość oceny, biorąc pod uwagę liczbę wykonawców i długie godziny spędzane na słuchaniu muzyki?
Mamy przerwy, mamy posiłki (śmiech). Być może nie zawsze się to udaje, to też jest rodzaj loterii. Czy zawsze możemy powiedzieć, że jesteśmy w stuprocentowej formie do recepcji tego, co dzieje się na scenie?
Podobnie jest w przypadku uczestników konkursu.
Oczywiście. Jakość występu to wypadkowa wielu elementów. Części z nich nie da się przewidzieć. Liczy się to, kiedy się wystąpi – rano czy po południu. Czy będzie się w dobrej formie. Czy będzie dobra pogoda, odpowiednie ciśnienie. To piękna impreza, wszyscy marzą o udziale w konkursie, ale jeśli się nie uda, trzeba przejść nad tym do porządku dziennego. Niepowodzenia nie można traktować śmiertelnie poważnie, bo to składowa rozmaitych czynników.
Podkreślano wielokrotnie, że poziom uczestników eliminacji był bardzo wysoki. Zapowiada się trudna rywalizacja.
To prawda. Mam nadzieję, że to przełoży się na wysoki poziom konkursu. Wszyscy liczymy, że tegoroczna edycja przyniesie wielkie okrycie.
XVIII Konkurs Chopinowski w liczbach
Ponad 500 pianistów z całego świata zgłosiło się do zmagań konkursowych
Ponad 150 osób wzięło udział w lipcowych eliminacjach
87 muzyków jury zakwalifikowało do udziału w konkursie
16 Polaków bierze udział w zmaganiach o miano najlepszego wykonawcy muzyki Chopina
17 jurorów ocenia popisy wykonawców
1000 dziennikarzy z całego świata śledzi doniesienia o konkursie
Około 100 przedstawicieli mediów z kilkunastu krajów przybyło do Warszawy
Łącznie 100 godzin transmisji z przesłuchań konkursowych
4 000 000 razy oglądano eliminacje do konkursu
9 300 000 razy oglądano przesłuchania z poprzedniej edycji wydarzenia

MECENASEM XVIII KONKURSU CHOPINOWSKIEGO JEST PKN ORLEN | PARTNEREM XVIII KONKURSU CHOPINOWSKIEGO JEST PZU

Materiały poświęcone XVIII edycji Konkursu Chopinowskiego są publikowane co tydzień w wydaniach magazynowych Dziennika Gazety Prawnej. Zapraszamy również do odwiedzenia serwisu www.gazetaprawna.pl/Chopin2021, w którym znajdą się wszystkie odcinki cyklu o Konkursie Chopinowskim.