Z rocznym poślizgiem rusza wyczekiwany przez publiczność i uczestników XVIII Konkurs Chopinowski. Zeszłoroczną edycję uniemożliwiła kolejna fala pandemii. Organizatorom zależało, by występy młodych pianistów odbywały się przy udziale publiczności, dlatego zdecydowali się przesunąć wydarzenie o dwanaście miesięcy. Wielkie święto muzyki Chopina rozpocznie się już 2 października.

Podczas sobotniego koncertu inauguracyjnego spotka się pięciu laureatów poprzednich edycji Konkursu. Tego dnia na scenie Filharmonii Narodowej wystąpią Kevin Kenner, Philippe Giusiano, Dang Thai Son, Yulianna Avdeeva i Seong-Jin Cho.

W niedzielę o godzinie 10.00 rozpoczną się natomiast występy konkursowe. Podczas czwartkowej konferencji prasowej minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński wylosował literę M, która zdecydowała o kolejności występów uczestników pierwszego etapu. Tym samym jako pierwsza w Konkursie zagra Xuanyi Mao z Chin. Następni muzycy będą występować w kolejności alfabetycznej. Ogłoszenie wyników nastąpi w nocy z 20 na 21 października.

Konkurs spotyka się z ogromnym zainteresowaniem nie tylko w kraju, ale i w odległych zakątkach globu. - To święto Polski, ale też całego świata. Chopin jest wizytówką naszego kraju, marką międzynarodową, najdroższą polską marką – informował Piotr Gliński. Dodał, że biznes wycenia ją na 3 mld zł. – To jednak znacznie za mało. Moim zdaniem to wartość niewyrażalna w złotówkach – podkreślał.

- Świętujemy po raz drugi, bo w zeszłym roku się nie udało. W tym roku uda się na pewno – mówił podczas konferencji minister. Zapewniał, że jest w kontakcie z szefem resortu zdrowia. - Polski rząd gwarantuje, że konkurs będzie przebiegał bezpiecznie – informował. Również Artur Szklener, dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina, zaznaczał, że podejmowane są wysiłki, by strefa konkursowa była wolna od wirusa. Testom na Covid-19 poddawani są uczestnicy i organizatorzy. Jak dotąd nie zanotowano żadnego przypadku zachorowania.

Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU, partnera Konkursu, podkreślała, że tradycyjny pięcioletni cykl Konkursu Chopinowskiego zaburzyły jak dotąd tylko najtragiczniejsze wydarzenia w naszej historii – lata II wojny światowej i pierwsze lata tuż po niej. - Znamienne jest, że po kilkudziesięciu latach kolejne przesunięcie daty Konkursu wymusiła globalna pandemia. Mam przekonanie, że XVIII Konkurs Chopinowski będzie czymś więcej niż wspaniałym wydarzeniem artystycznym skupiającym jak zwykle uwagę świata na muzycznym dziedzictwie Chopina i na Polsce. To będzie też symbol powracającej stabilizacji, nadziei i radości życia – powiedziała prezes PZU.

Lipcowe eliminacje wyłoniły 87 pianistów, którzy wezmą udział w zmaganiach konkursowych. Wśród nich znajdzie się szesnastu Polaków. Uczestnicy konferencji podkreślali wysoki poziom młodych muzyków. – Wykonawcy zaskoczyli nas swoim niezwykłym poziomem. Tego wcześniej nie było. Z tych uczestników dałoby się zrobić dwa Konkursy Chopinowskie – mówiła przewodnicząca jury, prof. Katarzyna Popowa-Zydroń.

Przed nami fascynujące trzy tygodnie, pasjonujące relacje z publicznością, z krytykami, z mediami. - Zakładam, że rozbudzą się wielkie namiętności, co doda smaku tej imprezie. Obserwujemy ogromne zainteresowanie ze strony internautów. Będziemy obecni na całym świecie. Mam nadzieję, że będziemy mieli piękny czas – informowała przewodnicząca jury.

Niestety podczas tegorocznej edycji w jury Konkursu z powodu choroby nie zasiądzie Nelson Freire. Zastąpi go Arthur Moreira-Lima, laureat drugiej nagrody z 1965 r. Jednocześnie z jurorowania zrezygnowała legenda pianistyki, Martha Argerich. Jako wieloletnia przyjaciółka Nelsona Freire postanowiła wspierać go w tym trudnym dla niego czasie.

Wydarzenie będzie można śledzić na kanale TVP Kultura, w aplikacji mobilnej Chopin Competition, na stronie Chopin2020.pl i na kanale Chopin Institute w serwisie YouTube. Organizatorzy spodziewają się wielu odsłon. Już podczas eliminacji ich liczba przekroczyła 4 miliony. Obejrzano prawie milion godzin transmisji.