Jak wyjaśnił PAP dyrektor artystyczny Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot Wojciech Rajski, organizującej od sześciu lat festiwal, publiczność będzie miała okazję usłyszeć kompozycję "Cztery Pory Roku" w rozumieniu pary wybitnych, niezwykle odmiennych kompozytorów - włoskiego wirtuoza skrzypiec Antonio Vivaldiego (1678-1741) i argentyńskiego wirtuoza tanga Astora Piazzolli (1921-1992).
"Posłuchamy jak Vivaldi odczuwał np. jesień, a potem jak tę samą porę roku interpretował Piazzolla. U Vivaldiego w jesieni występuje np. motyw polowania, a u argentyńskiego twórcy jest coś zupełnie innego. +Cztery pory roku+ były dość popularne w swoim czasie, utwory takie napisali np. Joseph Haydn i Piotr Czajkowski" - powiedział Rajski, który podczas poniedziałkowego koncertu będzie dyrygował Polską Filharmonią Kameralną Sopot.
Na flecie zagra uzdolniony muzyk młodego pokolenia, pochodząca z Bielska-Białej, 24-letnia Antonina Styczeń.
"Będziemy porównywali każdą porę roku: to, co dla przykładu, napisał o lecie Vivaldi z tym, jak lato wyobrażał sobie Piazzolla. Argentyński autor zawarł wprawdzie w swoim dziele kilka aluzji do utworu włoskiego kompozytora napisanego 250 lat wcześniej, ale stworzył utwór całkowicie w swoim stylu tanga" - wyjaśnił Rajski.
Po raz pierwszy finałowy koncert Festiwalu Muzycznego Energa Sopot Classic na plaży zorganizowany został rok temu.
"Wtedy był to koncert muzyki flamenco. Widzowie byli zachwyceni nie tylko muzyką, ale też i romantyczną atmosferą: pogoda dopisała, był zachód słońca, statki stały oświetlone na morzu, wszystko wyglądało prawie jak na riwierze francuskiej. I dlatego postanowiliśmy wrócić na plażę, ale tym razem z Vivaldim i Piazzollą" - dodał dyrektor artystyczny Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot.
Podczas tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego Energa Sopot Classic odbyły się wcześniej trzy koncerty. W inauguracyjnym, w środę w Operze Leśnej w Sopocie, wystąpiła uznana polska sopranistka Aleksandra Kurzak, która zaśpiewała najpiękniejsze arie z oper m.in. Pucciniego i Bizeta.
W piątek ze sceny plenerowej niedaleko restauracji Pick & Roll widzowie festiwalu mieli okazję posłuchać koncertu muzyki filmowej, autorstwa Jana A.P. Kaczmarka, wybitnego polskiego kompozytora, zdobywcy Oscara za muzykę do filmu „Marzyciel”. Dzień później w kościele garnizonowym pw. św. Jerzego w centrum Sopotu wystąpił zaś niemiecki zespół La Stagione Frankfurt, który zagrał muzykę barokową.
Jednym z patronów medialnych Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego Energa Sopot Classic jest Polska Agencja Prasowa.