Beata Tyszkiewicz, Anna Dymna, Danuta Stenka i Anna Polony to bohaterki książki Łukasza Maciejewskiego "Aktorki". Ten znany filmoznawca i krytyk w jednym tomie zgromadził rozmowy z największymi gwiazdami polskiego kina i teatru.

Książka Maciejewskiego to zbiór portretów. Rozmowy o pracy aktorek i ich wspomnieniach dotyczących teatru, aktorstwa oraz kolegów ze sceny, przeplatane są szczegółami biograficznymi, fragmentami recenzji oraz opisaniem cech tych wielkich artystycznych osobowości.

Bohaterkami książki są m.in. Nina Andrycz, Anna Polony, Anna Dymna, Danuta Stenka, Stanisława Celińska, Anna Nehrebecka, Danuta Szaflarska, Beata Tyszkiewicz, Alina Janowska, Zofia Kucówna, Anna Romantowska oraz nieżyjące już Irena Kwiatkowska oraz Krystyna Feldman.

"Nie mam pralki, lodówki, samochodu i ani jednego garnuszka, bo nie potrafię gotować. Nawet jajeczka na twardo ci słoneczko nie zrobię" - powiedziała Krystyna Feldman.

Nina Andrycz z kolei na początku rozmowy zaprosiła autora "do salonu na martini".

Maciejewski rozmawiał z gwiazdami polskiej sceny w ich domach oraz w miejscach dobrze im znanych, w których czuły się swobodnie. Dzięki temu czytelnicy będą mogli poznać prywatny świat tych wielkich polskich aktorek.

Maciejewski niejednokrotnie usłyszał słowa, które wprawiły go w zakłopotanie. "Bardzo lubię tańczyć. Chciałabym tańczyć również po śmierci" - powiedziała Danuta Szaflarska.

Z rozmów znajdujących się w książce dowiemy się także, jakie legendy kina, teatru i estrady są naprawdę, czy od razu chciały być aktorkami, co sądzą o swoich dokonaniach, dziełach, w jakich wystąpiły, o koleżankach i kolegach po fachu, jakimi zasadami kierowały się w życiu, jak widzą same siebie...

"Na pewno nie nadaję się do łatwego lubienia. Chropowata, kosmata, nie dająca wpisać się do żadnej rubryczki" - mówi Anna Romantowska.

"Jesteśmy tacy, jakimi chcą nas widzieć. Mnie zobaczono w ślicznej sukni, z elegancką parasolką. I tak już zostało" - zauważa Beata Tyszkiewicz.

Ewa Wiśniewska zapytana o sekret swojej urody odpowiada: "Bardzo proste. Zastrzyki z cementu i papierosy. Nie zamierzam rzucać, za bardzo to lubię" - żartuje artystka.

"Aktorki" to książka, z którą zapewne nie będzie można się nudzić, bowiem gwiazdy opowiedzą wiele zabawnych historii. Anna Polony na przykład przyzna się, że kiedyś rzuciła w studentów budzikiem...

"Aktorki" w księgarniach już od 7 listopada.