Doskonale radzący sobie solowo, a wcześniej w duecie Skalpel, Igor Boxx. Producent hiphopowy Magiera. To główni sprawcy płyty Evorevo „Underpop”.

Dochodzą do nich jeszcze Emade na perkusji, Barbara Wrońska z Pustek na wokalu, Maciek Kurowicki z Hurtu, Agim Dżeljilji z Öszibaracka, a na dokładkę praca Marcina Borsa w studiu. „Underpop” to miszmasz, który w dużej części zasługuje na pochwałę. Downtempo, klubowy klimat sprzed kilkunastu lat, gitary – sporo tu różnych muzycznych opowieści. Momentami krążek irytuje (taneczno-rockowy „Dudni”), ale takie numery jak otwierający płytę, wypełniony syntezatorowymi dźwiękami „Bowie w Warszawie”, utrzymany w nujazzowej stylistyce „Extensions” z saksofonem czy monumentalny, rozbudowany „Lost” na finał płyty powodują, że zasługuje ona na dobrą ocenę.

Evorevo | Underpop | T1-Teraz/Parlophone | Recenzja: Marcin Rybicki | Ocena: 4 / 6