Podróż zmieni się w pasmo drobnych sprzeczek i uszczypliwośc, ale te szybko ustąpią – co dość łatwo przewidzieć – odnowieniu więzi. Dawne winy zostaną wybaczone, nieporozumienia wyjaśnione, a nadopiekuńcza mamuśka i niezaradny synalek wreszcie staną się prawdziwą rodziną. Generalnie powtórka z rozrywki: sztampowej, nudnawej, na siłę optymistycznej. Streisand i Rogen radzą sobie ze swoimi rolami więcej niż przyzwoicie, ale całego filmu niestety nie są w stanie uratować.

Mama i ja DVD | reżyseria: Anne Fletcher | dystrybucja: Imperial Cinepix | Recenzja: Jakub Demiańczuk | Ocena: 2 / 6