"Ghost Youth" The Aikiu przyciąga tym najważniejszym – dźwiękami. Sporo numerów brzmi tu jak współczesna wersja The Cure albo The Talking Heads.

Debiut francuskiej formacji zrobił na mnie spore wrażenie. Po pierwsze, z powodu zaproszenia tu pięknej francuskiej aktorki Isabelle Adjani (genialna chociażby w tytułowej roli w „Królowej Margot”). Słychać ją tylko przez chwilę, ale za to w przepięknym numerze „Let Me Freak Out (Nosferatu)”.

Trwa ładowanie wpisu

Po drugie, „Ghost Youth” The Aikiu przyciąga tym najważniejszym – dźwiękami. Sporo numerów brzmi tu jak współczesna wersja The Cure albo The Talking Heads. Słychać też, że wokalista Alex Aikiu i reszta zespołu mają na swoich półkach sporo starego disco, głównie z lat 80.

Całość brzmi przy tym bardzo filmowo, zresztą Alex przyznaje w wywiadach, że wiele numerów jest inspirowanych kinem. Wyszła z tego bardzo ciekawa muzyczna potrawa, która na pewno dobrze sprawdzi się na niejednej imprezie i to nie tylko tego lata.

The Aikiu | Ghost Youth | Sony Music | Recenzja: Wojciech Przylipiak | Ocena: 4 / 6