Pod warstwą sensacyjnej fabuły – HP ucieka ze Szwecji z podwędzonymi Grze milionami koron, w Dubaju zostaje oskarżony o morderstwo, czeka go albo więzienie, albo deportacja do ojczyzny – kryje się nader aktualna historia o naszej współczesności, o cenie, jaką płacimy za globalizację, za wirtualny obieg informacji i pieniądza, za odstąpienie części naszej wolności światowym korporacjom w imię rzekomej swobody komunikowania się.

De la Motte wie, o czym pisze: z zawodu jest specjalistą od bezpieczeństwa w branży IT. Kluczową dla tej części cyklu firmę ArgosEye zajmującą się propagowaniem szeptanego marketingu w sieci podobno wykoncypował od początku do końca. „Kolega przeczytał »[buzz]« i zaraz zaczął dociekać, jak naprawdę nazywa się ta firma” – śmieje się szwedzki autor. – „Nie mógł uwierzyć, że to czysta fikcja”. Z wieloma innymi elementami tej książki sprawy mają się podobnie: niby wszystko zmyślone i zatopione w popkulturowym sosie, lecz zarazem niebezpiecznie bliskie rzeczywistości.W każdym razie jest się czego bać.

[buzz] | Anders de la Motte | przeł. Paweł Urbanik | Czarna Owca 2013 | Recenzja: Piotr Kofta | Ocena: 4 / 6