Polscy eksperci zrekonstruują plastycznie wygląd twarzy dwóch z pięciu obrońców Westerplatte - podaje w środowym wydaniu "Nasz Dziennik". Pracującym na miejscu archeologom udało się odnaleźć pełne szkielety dziewięciu obrońców składnicy, a także fragmenty dziesiątego.

Jak informuje gazeta, wydarzenia ostatnich miesięcy są przełomowe dla upamiętnienia polskich bohaterów, którzy bronili Składnicy Tranzytowej na Westerplatte w pierwszych dniach września 1939 roku. Pracującym na miejscu archeologom udało się odnaleźć pełne szkielety dziewięciu obrońców składnicy, a także fragmenty dziesiątego obrońcy. W sumie wydobyto z ziemi 350 kości.

Trafiły one do Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów, która funkcjonuje przy Pomorskim Uniwersytecie Medycznym. Eksperci Zakładu Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie dokonali identyfikacji pięciu polskich żołnierzy.

"Obecny poziom nauki pozwala nie tylko na zidentyfikowanie człowieka na podstawie jego szczątków, ale też na wskazanie cech wyglądu. W odniesieniu do załogi Westerplatte prowadzimy szczegółowe badania, które pozwolą nam określić kolor oczu, włosów oraz karnację odnalezionej osoby. Cechy te uda nam się określić dla każdego odnalezionego żołnierza" - powiedział "ND" prof. Andrzej Ossowski, szef Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów w Szczecinie.

Jak dowiedziała się też gazeta, ekspertom uda się również odtworzyć plastycznie wygląd twarzy dwóch z pięciu zidentyfikowanych żołnierzy. "O tym mogę zapewnić: naszym ekspertom uda się zrekonstruować wygląd twarzy dwóch z pięciu odnalezionych żołnierzy. Pamiętajmy jednak, że ludzi nie identyfikuje się po wyglądzie twarzy, ale po cechach DNA" - wyjaśnił profesor gazecie.