Nagrody BAFTA, nazywane "brytyjskimi Oscarami", są przyznawane przez Brytyjską Akademię Sztuk Filmowych i Telewizyjnych najlepszym produkcjom i twórcom filmowym z całego świata. Tegoroczne nominacje ogłoszono we wtorek w Londynie. Odczytali je Asa Butterfield ("Chłopiec w pasiastej piżamie") i Ella Balinska ("Aniołki Charliego").
Najwięcej - aż 11 - nominacji do nagród BAFTA 2020 otrzymał nagrodzony Złotym Lwem w Wenecji "Joker" Todda Phillipsa. Opowieść o najsłynniejszym psychopacie w historii popkultury ma szanse na nagrody m.in. w kategoriach najlepszy film, reżyseria, aktor pierwszoplanowy (Joaquin Phoenix), muzyka, zdjęcia i montaż.
O miano najlepszego filmu roku powalczą również: "Irlandczyk" Martina Scorsese, "Pewnego razu... w Hollywood" Quentina Tarantino, "1917" Sama Mendesa oraz "Parasite" Bonga Joon-ho.
Najnowsze dzieło twórcy "Taksówkarza" może otrzymać łącznie 10 statuetek, m.in. za najlepszą reżyserię, scenariusz adaptowany, zdjęcia i kostiumy, a także dla najlepszego aktora drugoplanowego (Al Pacino, Joe Pesci). Tyle samo nominacji otrzymał film Tarantino (m.in. najlepszy aktor pierwszoplanowy – Leonardo DiCaprio, aktorka drugoplanowa – Margot Robbie, aktor drugoplanowy – Brad Pitt, scenografia i kostiumy).
Dziewięć statuetek może powędrować do twórców "1917" Sama Mendesa. Obraz nominowano m.in. w kategoriach: najlepsza muzyka, zdjęcia, charakteryzacja, efekty specjalne oraz najlepszy film brytyjski. Na nagrody w sześciu kategoriach może liczyć "Jojo Rabbit" Taiki Waititiego (m.in. najlepsza muzyka, scenografia, kostiumy, scenariusz adaptowany). Z kolei "Małe kobietki" Grety Gerwig, "Historia małżeńska" Noaha Baumbacha i "Dwóch papieży" Fernando Meirellesa otrzymały po pięć nominacji.
W kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny w gronie nominowanych znalazły się "Kłamstewko" Lulu Wang, "For Sama" Waad al-Kateab i Edwarda Wattsa oraz hity ubiegłorocznego festiwalu w Cannes – "Parasite” Bonga Joon-ho, "Ból i blask" Pedro Almodovara i "Portret kobiety w ogniu" Celine Sciammy. Nominacji nie otrzymało "Boże Ciało" Jana Komasy.
"Parasite", ubiegłoroczny laureat Złotej Palmy, ubiega się ponadto o nagrody BAFTA za najlepszą reżyserię, film i scenariusz oryginalny. W czterech kategoriach rywalizować będą również m.in. "For Sama" (m.in. najlepszy dokument i debiut brytyjskiego producenta, scenarzysty lub reżysera) oraz "Rocketman" Dextera Fletchera (m.in. najlepszy aktor – Taron Egerton i film brytyjski).
Spośród najlepszych aktorek pierwszoplanowych o statuetkę ubiegać się będą Jessie Buckley ("Siła marzeń"), Scarlett Johansson ("Historia małżeńska"), Saoirse Ronan ("Małe kobietki"), Charlize Theron ("Gorący temat") i Renee Zellweger ("Judy"). Natomiast wśród nominowanych do nagrody dla najlepszego aktora pierwszoplanowego – obok DiCaprio, Egertona i Phoenixa – znaleźli się Adam Driver ("Historia małżeńska") i Jonathan Pryce ("Dwóch papieży").
Za drugoplanowe role damskie i męskie mogą zostać uhonorowani m.in. Laura Dern ("Historia małżeńska"), Margot Robbie ("Gorący temat"), Florence Pugh ("Małe kobietki"), Anthony Hopkins ("Dwóch papieży") i Tom Hanks ("Cóż za piękny dzień").
Zwycięzcy 73. nagród BAFTA zostaną ogłoszeni podczas gali, która odbędzie się 2 lutego w londyńskiej Royal Albert Hall. Gospodarzem uroczystości będzie irlandzki aktor, komik i prezenter telewizyjny Graham Norton.