Do kin w piątek wejdzie "Najlepszy", najnowszy tytuł Łukasza Palkowskiego. Nowe dzieło reżysera "Bogów", nagrodzone przez publiczność 42. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, to opowieść o Ironmanie Jerzym Górskim - mężczyźnie, który wyszedł z ćpania, ukończył bieg śmierci i ustanowił rekord świata w triathlonowych mistrzostwach świata, zdobywając w 1990 r. tytuł mistrza na dystansie Double Ironman.
Reżyser, cytując słowa Marka Kotańskiego, że "z narkomanii wychodzą mistrzowie świata, że z narkomanii wychodzą najlepsi", pokazał Górskiego od początku - od ćpania w legnickim klubie Legment, małych kradzieży, żegnania na cmentarzu kolejnych przyjaciół aż po narodziny dziecka, śmierć przyjaciela, początek odwyku i kariery sportowej. Górskiego, przynajmniej jak przedstawia to Palkowski, do biegania zmusił wychowawca w Monarze. Aktywność fizyczna była jednym z elementów terapii i sposobem na wyjście z nałogu - to trochę z ucieczki przed samym sobą filmowy bohater zaczął pływać. W efekcie 2 września 1990 r. Górski jednym ciągiem przepłynął 7, przejechał 360 i przebiegł 84 km. Po biegu mówił - jak przypominają dokumentalne nagrania zamieszczone pod koniec filmu - że wierzy, że jego zwycięstwo "na pewno pomoże wielu, wielu ludziom w Polsce, którzy są uzależnieni".
W filmie zobaczymy m.in. Jakuba Gierszała, Mateusza Kościukiewicza, Janusza Gajosa, Arkadiusza Jakubika, Annę Próchniak, Magdalenę Cielecką, Adama Woronowicza, Tomasza Kota, Mirosława Haniszewskiego oraz Kamilę Kamińską wyróżnioną w Gdyni za najlepszy debiut aktorski.
Kolejną propozycją jest "Manifesto" Juliana Rosefeldta – aktorski masterclass Cate Blanchett, która wciela się w 13 różnych postaci wygłaszających fragmenty radykalnych manifestów i słynnych artystycznych wypowiedzi - autorstwa m.in. futurysty Filippa Tommasa Marinettiego, a także filmowców: Jima Jarmuscha, Larsa von Triera, Wernera Herzoga.
Wśród bohaterów Blanchett znaleźli się m.in. elegancka gospodyni domowa, która podczas uroczystej kolacji serwuje rodzinie indyka i mówi o gównie w sztuce; osamotniony bezdomny w postindustrialnym otoczeniu, który jest przeciwko sztuce dla sztuki; wokalistka punkowego zespołu, która chce wysłać Chopina na krzesło elektryczne; wdowa żegnająca na cmentarzu zmarłego męża dadaistycznymi tekstami Tristiana Tzary; oraz prezenterka, która na wizji przedstawia się jako rzeczniczka sztuki konceptualnej. Postaci Blanchett są m.in. za: "sztuką, która wikła się w codzienne gówna i wypływa na powierzchnię", "organizowaniem prozy", "złożonością sztuki" i "uwolnieniem od niezliczonych muzeów, które pokrywają kraj niezliczonymi cmentarzyskami".
Od piątku będzie można oglądać również polsko-izraelską koprodukcję "Droga Aszera" (Scaffolding), pokazywaną wcześniej m.in. w Cannes. Film został wyreżyserowany przez Matana Yaira, człowieka na co dzień uczącego młodzież literatury. Osobiste przeżycia i kontakt z młodzieżą stały się dla niego kanwą do opowiedzenia historii o zbuntowanym siedemnastolatku, który przez swoją impulsywną naturę od zawsze ma problemy w szkole.
Ojciec głównego bohatera jest jednym z tych niewielu rodziców, którzy nie naciskają na to, aby ich dzieci skończyły szkołę. Dla taty Aszera - przedsiębiorcy zajmującego się stawianiem rusztowań (ang. scaffolding - rusztowanie) - ważniejszy jest biznes. Nie oczekuje od syna zdanej na piątki matury, tylko chce by został jego spadkobiercą - włączył się w prowadzenie biznesu, a ostatecznie go przejął. Aszer musi wybrać między lojalnością wobec ojca, swojego jedynego opiekuna, a wartościami przekazywanymi mu przez nauczyciela literatury, Remiego.
Autorem zdjęć do "Drogi Aszera" jest Bartosz Bieniek, który współpracował już m.in. z Aleksandrą Terpińską przy krótkometrażowym "Święcie zmarłych", oraz Wojciechem Smarzowskim przy "Drogówce". W tytułowej roli zobaczymy Ashera Laxa - na co dzień ucznia reżysera. Film zdobył trzy nagrody na MFF w Jerozolimie - najlepszy film, najlepszy aktor i najlepsze zdjęcia - oraz osiem nominacji do nagród Izraelskiej Akademii Filmowej.
Do kin wchodzą także: film Zacka Snydera z Benem Affleckiem o superbohaterach tworzących tytułową "Ligę Sprawiedliwości", której celem jest zwalczanie zagrożeń wykraczających poza ludzkie możliwości; południowokoreański "Tunel" Seon-hoona Kima o młodym mężczyźnie, który zostaje uwięziony w zawalonym tunelu; dramat Jona Gunna "Sprawa Chrystusa" o dziennikarzu śledczym który po niespodziewanym nawróceniu żony ateistki postanawia udowodnić nieistnienie Boga, holendersko-norweskie "Niknięcie" (reż. Boudewijn Koole) czyli opowieść o matce i córce, które po latach zbliżają się do siebie; oraz "Soyer" - nowy film Łukasza Barczyka ("Patrzę na ciebie, Marysiu", "Przemiany", "Hiszpanka") i studentów Wydziału Aktorskiego Szkoły Filmowej w Łodzi, dla których była to praca dyplomowa.