Jak pokazują bohaterowie sztuki „Ludzie inteligentni” nie ma nudnych związków, są tylko mało kreatywni partnerzy. Na szczęście bohaterowie sztuki Fayeta to ludzie inteligentni. Kiedy ich związek wkracza w nieciekawą fazę dojrzałej harmonii, potrafią znaleźć sposób na wyjście z impasu. Premiera online już 8 marca.

Olaf Lubaszenko wyreżyserował przewrotną komedię będącą połączeniem interesujących rozważań o relacjach międzyludzkich i inteligentnego humoru. Spektaklove otwiera przestrzeń online już 8 marca, premierą VOD „Ludzie inteligentni”.

W obsadzie Renata Dancewicz, Paulina Holtz, Iza Kuna, Szymon Bobrowski. Rafał Królikowski, Bartłomiej Topa.

Po 15 latach wspólnego życia zapada decyzja o rozstaniu. Jego decyzja. Co na to Ona? Zgadza się. Zaskoczenie i podejrzliwość… Przyjaciele mnożą teorie i domysły. Może ona go zdradza? Może oni wszyscy zdradzają? Wnioski, do których dochodzą inteligentni ludzie oddalają ich coraz bardziej od sedna. Czyli od prawdziwych uczuć. Trzy pary rywalizują w konkurencji “kto najlepiej wytłumaczy rozstanie”. To niebezpieczna gra, która doprowadza do absurdalnych sytuacji, szeregu komicznych nieporozumień i manipulacji. Jak w reakcji łańcuchowej, kryzys jednego związku wywołuje kolejny… A konflikty bohaterów wywołują lawinę śmiechu.

Spektakl „Ludzie inteligentni” zrealizowany przez Tito Productions to świetnie napisane dialogi – efekt wnikliwej obserwacji autora tekstu, francuskiego dramatopisarza i reżysera, Marca Fayeta.

Ludzie inteligentni, Bartłomiej Topa (l), Iza Kuna (p) / Materiały prasowe / Bogdan Bogielczyk

Olaf Lubaszenko do spektaklu dodał trochę ironii, którą niewątpliwie posiada. Tytuł brzmi nieco prowokacyjnie, a nawet ironicznie. Z pewnością można go interpretować na wiele sposobów. W spektaklu mówimy o tym jak brak zaufania, czy też jakaś myśl, może zawirusować życie. Również dobrym tytułem dla tego spektaklu z pewnością byłaby „Wątpliwość”, gdyż to ona rozprzestrzenia się jak wirus komputerowy – komentuje Olaf Lubaszenko, reżyser spektaklu „Ludzie inteligentni”.

Siła tekstu Fayeta leży w jego autentyczności. Groteskowość sytuacji bawi tym bardziej, im mocniej bohaterowie tracą kontrolę i zapętlają się w przeintelektualizowane analizy zdarzeń, a my – widzowie dostrzegamy w nich schematy naszych własnych doświadczeń.

Spektakl Lubaszenki to wyższy gatunek komedii zbudowanej na szczególnym rodzaju humoru – skłaniającym do refleksji. Teatr dla tych, którzy oczekują czegoś więcej niż prostej rozrywki.

Inteligentni ludzie podejmują dojrzałe i przemyślne decyzje. Rozmawiają ze sobą i dochodzą do konstruktywnych wniosków. Wnioski, do których dochodzą inteligentni ludzie oddalają ich coraz bardziej od sedna. Czyli tego co czują naprawdę.

Od lewej: Bartłomiej Topa, Rafał Królikowski, Szymon Bobrowski / Materiały prasowe / Piotr Gamdzyk

Premiera VOD: 8 marca 2021 r.

Autor: Marc Fayet

Autor przekładu: Irma Helt

Reżyseria: Olaf Lubaszenko

Scenografia: Justyna Woźniak

Kostiumy: Tomasz Jacyków

Muzyka: Szymon Wysocki

Obsada: Renata Dancewicz, Paulina Holtz, Iza Kuna, Szymon Bobrowski, Rafał Królikowski, Bartłomiej Topa

Produkcja: Katarzyna Fukacz i Damian Słonina (Tito Productions), Spektaklove

Produkcja sztuki sfinansowana ze Wsparcia ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19