Eimuntas Nekrosius - litewski twórca, który niechętnie opowiadał o swoich przedstawieniach, to jeden z najwybitniejszych współczesnych reżyserów teatralnych. Jest autorem adaptacji utworów m.in. Szekspira, Puszkina, Czechowa i Dostojewskiego. Spektakle w jego reżyserii były grane m.in. na deskach teatrów litewskich, rosyjskich, polskich i włoskich.
Grzegorz Małecki, odtwórca roli Gustawa-Konrada w spektaklu Teatru Narodowego w Warszawie, podczas konferencji prasowej w 2016 r. zwrócił uwagę, że "reżyser nie kładzie szczególnego nacisku na wątki narodowowyzwoleńcze i patriotyczne". Mówił, że nie są one istotą przedstawienia. "Nekrosius znalazł w +Dziadach+ coś więcej, coś głębszego. Bardzo mi się to podoba. Na tle tego, co jest teraz w większości warszawskich teatrów, to przedstawienie będzie się bardzo wyróżniało. Jest o tym, z czym się boryka filozofia, sztuka, kultura i religia od tysięcy lat. To spektakl o poszukiwaniu Boga i upływającym czasie" - dodał.
Jak podkreślał, "wszyscy jesteśmy bardzo obciążeni naszą historią i wiedzą na temat Dziadów, także ich historycznych, legendarnych inscenizacji - np. Dejmka i Swinarskiego". "Cieszę się, że ten tekst znalazł się w rękach nie-Polaka. Nekrosius znalazł w nim rzeczy, których się nie spodziewałem" - mówił aktor. "Myślę, że będzie to spektakl bardzo poetycki, metaforyczny, a także bardzo skupiony, co - mam nadzieję - stanie się jego siłą i szlachetnością" - ocenił.
W jednej z recenzji zwrócono uwagę na powracające w spektaklu makówki, które "wykwitają na scenie w pierwszej scenie, kiedy pojawia się Dziewczyna (Wiktoria Gorodeckaja), są też przy łożu Senatora (Arkadiusz Janiczek), a także powracają w finale". Jak wyjaśnia autor, maki były motywem nagrobnym, symbolizowały zmartwychwstanie. "Świadczyłoby to, że Eimuntas Nekrosius rozgrywa +Dziady+ wyłącznie między umarłymi, którzy na jedną noc obrzędu powstają z grobów, aby zbić się we wspólnotę. Tyle że w tej inscenizacji owa wspólnota nie jest niczym scementowana, łączy ją tylko uczestnictwo w rytuale, dzielą niezałatwione na Ziemi sprawy. Nekrosius z osobna charakteryzuje każdego z tej gromady, dając mu indywidualne cechy. Zespół Teatru Narodowego wykorzystuje szansę, bowiem nikt w tym spektaklu nie jest bezimienny. Może nie mieć indywidualnych kwestii, ale przyciąga wzrok scenicznym działaniem, funkcją w tłumie, stającym się zbitką odrębnych ludzkich istnień" - czytamy w recenzji opublikowanej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Spektakl można obejrzeć TUTAJ >>>>
W przedstawieniu wystąpią także Mateusz Rusin, Piotr Grabowski, Kinga Ilgner, Wiktoria Gorodeckaja, Marcin Przybylski.
Autorem muzyki do "Dziadów" jest Paweł Szymański, scenografii - Marius Nekrosius, kostiumów - Nadezda Gultiajeva.
Premiera spektaklu odbyła się 10 marca 2016 r. w Teatrze Narodowym.
Eimuntas Nekrosius urodził się w 1952 roku na Żmudzi. W 1978 ukończył Wydział Reżyserii w Państwowym Instytucie Sztuki Teatralnej w Moskwie. Na przełomie lat 70. i 80. pracował w kowieńskim Teatrze Dramatycznym i wileńskim Teatrze Młodzieżowym, w którym wyreżyserował m.in. "Wujaszka Wanię" Czechowa (1986) i "Nos" Gogola (1991).
W 1997 r. Nekrosius wystawił "Hamleta" - pierwsze przedstawienie we współzałożonym przez reżysera teatrze Meno Fortas w Wilnie. W 1999 roku publiczność teatru mogła zobaczyć "Makbeta" w jego interpretacji, a w 2000 "Otella". W późniejszych latach wyreżyserował także: "Makbeta" Verdiego (Florencja, 2002), "Walkirię" Wagnera (Wilno, 2007), "Otella" Verdiego (Wilno, 2011) i "Qudsiję Zaher" Pawła Szymańskiego (Warszawa, 2013).
Otrzymał wiele nagród i wyróżnień, m.in. nagrodę Litewskiego Związku Teatralnego dla najlepszego reżysera (1994), "Złotą Maskę" za najlepsze zagraniczne przedstawienie prezentowane w Rosji (1997, 1999, 2004) i nagrodę Międzynarodowego Funduszu im. Stanisławskiego w Moskwie (2001). Zmarł w listopadzie 2018 r. w Wilnie.