"Kompleks Portnoya to evergreen Teatru WARSawy. Ma już 10 lat, a jego premiera odbyła się w maju 2010 r." - przypomniano w przesłanej PAP informacji.
"Chcieliśmy hucznie świętować, ale będziemy świętować z niewielkim opóźnieniem i zgodnie z reżimem sanitarnym, na pewno bezpiecznie. Liczymy na Was. Niech to będzie wspólne święto, też święto teatru" - napisał dyrektor Teatru WARSawy Adam Sajnuk.
Przedstawienie jest adaptacją powieści, która w latach 70. XX w. stała się "manifestem ówczesnego pokolenia amerykańskiego". Spektakl doceniono dwoma Feliksami Warszawskimi - w najważniejszej kategorii, czyli za reżyserię - dla Adama Sajnuka (który również wciela się w postać́ Alexa) i Aleksandry Popławskiej oraz za debiut aktorski dla Anny Smołowik, grającej skromną siostrę Portnoya oraz liczne wcielenia jego kochanek.
"Oto Alexander Portnoy: Żyd i antysemita, seksoholik i onanista, maminsynek i buntownik, szowinista i zastępca komisarza Nowego Jorku ds. równouprawnienia. Bohater spektaklu stara się odnaleźć́ własną tożsamość́, jej czystą i niezapisaną formę - wolną od semickiego wychowania, powinowactwa i przywiązania. Jeszcze nie wie, że to niemożliwe" - czytamy w opisie spektaklu.
Reżyseria i scenariusz - Aleksandra Popławska i Adam Sajnuk. Scenografię zaprojektowali: Katarzyna Adamczyk, Sylwia Kochaniec i Adam Sajnuk. Kostiumy - Katarzyna Adamczyk.
Występują: Monika Mariotti, Anna Smołowik, Bartosz Adamczyk i Adam Sajnuk.
Pokazy "Kompleksu Portnoya" - 3 i 4 września o godz. 19 w Teatrze WARSawy.