"New" to tytuł najnowszej płyty sir Paula McCartneya, która dziś trafia na sklepowe półki. To szesnasty studyjny album eks-beatlesa. Miłośnicy jego twórczości i krytycy mówią, że to prawdopodobnie najlepsza produkcja w jego solowej karierze.

Na najnowsze autorskie dzieło Paula McCartneya fani czekali 6 lat. W tym czasie skomponował ścieżkę dźwiękową do baletu Ocean's Kingdom, oraz nagrał płytę "Kisses on the bottom" z piosenkami przy których dorastał, które kojarzyły się z jego ojcem. W wyjątkowym wywiadzie dla radiowej Trójki Paul MacCartney zdradził że największą inspiracją przy tworzeniu najnowszego materiału była jego żona Nancy. Przyznał również, że przeżywa aktualnie dobry czas w swoim życiu, choć klimat na najnowszej płycie nie jest do końca wesoły. "Jest w niej trochę bólu, który ostatecznie przeradza się w śmiech" - mówił w wywiadzie z Piotrem Metzem i Anną Gacek.

Trwa ładowanie wpisu

Piotr Metz na antenie Trójki nie ukrywał, że nowe dzieło sir Paula McCartneya zajmie szczególne miejsce na półce z płytami. "Dla mnie ta płyta wejdzie do pierwszej piątki tego co zrobił były członek The Beatles" - powiedział Piotr Metz.

Do współpracy nad najnowszą płytą eks-beatles zaprosił młodych producentów, którzy tworzyli renomę takich gwiazd jak Adele, Amy Winehouse czy Kings of Leon. 71-letni muzyk odwiedził Polskę tylko raz 22 czerwca. Koncertem na warszawskim Stadionie Narodowym rozpoczął wówczas europejską letnią trasę koncertową "Out There".