Szkoda że rzadko eksploatowany przez horror żydowski folklor zostaje w „Kronice opętania” sprowadzony do nic nieznaczącej roli.

Kolejna internetowa ciekawostka odciska swoje piętno na kulturze popularnej. Otóż niespełna dziesięć lat temu w serwisie aukcyjnym eBay pojawiła się wyjątkowa oferta – chętni mogli licytować drewnianą skrzyneczkę, w której miał znajdować się dybuk. „Kronika opętania” pomija całą internetową otoczkę, pozbywając się tym samym tego, co mogło stanowić o jej wyjątkowości. Pozbawiona pierwotnego kontekstu opowieść o złowieszczym duchu zapożyczonym z żydowskiego folkloru staje się kolejną szeregową historyjką o opętaniu. Ojciec dwóch córek Clyde Brenek po rozstaniu z żoną każdą wolną chwilę spędza z dziećmi, folgując ich zachciankom. Któregoś weekendu cała trójka zahacza o garażową wyprzedaż i mężczyzna kupuje młodszej Em drewniane pudełko.

Film

Z dnia na dzień dziewczynka coraz bardziej oddala się od rodziców i siostry, rozmawiając z istotą, która – jeśli wierzyć dziecku – pomieszkuje w skrzyneczce. Piętrzą się dziwności: nowy dom Clyde’a nawiedza plaga ciem, z każdego kąta dochodzą niepokojące odgłosy, zaś Em zaczyna przejawiać aspołeczne zachowania. Diagnoza może być jedna – w jej ciele zagnieździł się duch. I w dodatku mówi po polsku. Szkoda że rzadko eksploatowany przez horror żydowski folklor zostaje w „Kronice opętania” sprowadzony do nic nieznaczącej roli – równie dobrze moglibyśmy obserwować kolejne zmagania z chrześcijańskim demonem czy arabskim dżinem. Repertuar sztuczek straszących jest ubogi, a brak oryginalnych wyróżników,mimo przyzwoitej roboty realizatorskiej, skazuje obraz Borendala na miejsce w drugiej lidzie filmów grozy, pośród dzieł dla widzów niewymagających.

KRONIKA OPĘTANIA | USA2012 | reżyseria: Ole Bornedal | dystrybucja: Forum Film | czas: 93 min