Francuski reżyser, ojciec Nowej Fali Jean-Luc Godard zdecydował się na „wspomagane samobójstwo” w swoim domu w Szwajcarii – podała agencja AFP we wtorek, powołując się na informację od rodziny twórcy.
"Pan Godard skorzystał z pomocy prawnej w Szwajcarii w przypadku dobrowolnego +wspomaganego samobójstwa+ z powodu wielokrotnych patologii powodujących niepełnosprawność” - wyjaśnił radca prawny i podatkowy rodziny Patrick Jeanneret.
91-letni Godard zmarł „spokojnie” w otoczeniu żony Anne-Marie Mieville we wtorek w swoim domu w małym miasteczku Rolle w Szwajcarii - poinformowała natomiast rodzina zmarłego.
Nie odbędzie się żadna oficjalna ceremonia pogrzebowa reżysera. Godard zostanie poddany kremacji w ciągu dwóch dni, a prochy zostaną u żony zmarłego – zakomunikowano.
W Szwajcarii istnieją różne formy tzw. wspomaganej śmierci, takie jak bierna eutanazja lub „wspomagane samobójstwo”. Częściej stosowane jest „wspomagane samobójstwo”, praktyka, która nie jest szczegółowo uregulowana, ale jest dozwolona pod pewnymi warunkami – podaje AFP.
Praktyka „wspomaganego samobójstwa” jest ujęta w kodeksy etyki lekarskiej i jest wspierana przez organizacje, głównie Exit, który w 2021 r. towarzyszył blisko 1400 osobom w tej procedurze.
Według Federalnego Urzędu Statystycznego w ostatnich latach liczba „samobójstw wspomaganych” wzrosła w Szwajcarii z 187 przypadków w 2003 roku do 965 w 2015 roku.Katarzyna Stańko (PAP)