Bohaterka wieczoru Joanna Bator wyznała, że nagrodzoną powieść napisała w dość mrocznym i niepewnym okresie swojego życia. Dzieło powstało kiedy było pewne, że autorka przeprowadzi się z dotychczasowego miejsca zamieszkania (Japonia) do Polski. "Musiałam się jakoś z ojczyzną pozmagać. Myślałam, że w tej książce widać tylko ciemność, dlatego zaskoczył mnie głos czytelników, którzy twierdzili, że moja bohaterka idzie ku światłu. Mi ta książka przyniosła dużo światła" - mówi Joanna Bator.
Po gali wręczenia nagród laureatka wyraziła swoje niezadowolenie, że czytelnictwo w Polsce jest na tak niskim poziomie. "Czytajcie książki! Wiadomo, że takie mówienie nic nie da, to musi być wyssane z mlekiem matki i ze słowami ojca. Na czytnikach, w internecie, ale czytajcie!" - manifestuje Joanna Bator.
Laureatkę wyłoniło jury spośród siedmiu finalistów. W tym roku w walce o nagrodę znalazły się cztery powieści, książka reportażowa, to poetycki oraz komiks. Nike to najważniejsza polska nagroda literacka. Przyznawana jest od 1997 roku.