Brytyjski wokalistka i instrumentalista Mark Knopfler wystąpi 8 maja w łódzkiej Atlas Arenie. Koncert będzie częścią światowej trasy, promującej jego najnowszy materiał studyjny - podwójny album "Privateering". Brzmieniowo płyta oscyluje wokół celtyckiego rocka, ale wielbiciele brzmienia gitary Knopflera odnajdą na niej także typowe dla niego elementy klasycznego, gitarowego grania.
64-letni były lider zespołu Dire Straits zagra w Łodzi z towarzyszeniem ośmioosobowego zespołu. Podczas koncertu pomiędzy utwory z nowego materiału mają być wplatane stare piosenki, o które często upomina się publiczność. Według zapowiedzi organizatorów fani będą mieli okazję usłyszeć takie hity Dire Straits jak m.in. "Money For Nothing", "Brothers In Arms" czy "Sultans of Swing". Wszystkie bilety zostały wyprzedane.
Tego samego dnia, ale w Zabrzu, zaśpiewa Amerykanin Michael Bolton. Obiekt westchnień milionów kobiet na całym świecie wystąpi w Domu Muzyki i Tańca, gdzie swym charakterystycznym, rozciągającym się na cztery oktawy głosem wykona najpopularniejsze utwory ze swego repertuaru. W programie koncertu nie powinno zabraknąć takich szlagierów, jak "When A Man Loves A Woman" czy "Said I Love You... But I Lied". Wszystkim, którym nie uda się dotrzeć do Zabrza na koncert piosenkarza, będą mogli posłuchać go na żywo w Warszawie - Bolton zaśpiewa 10 maja w Sali Kongresowej. Bilety na oba koncerty są nadal dostępne.
Warszawska Sala Kongresowa będzie gościła także brytyjskiego artystę Chrisa de Burgha. Wedle zapowiedzi organizatora firmy Live Nation, artysta zagra 9 maja przede wszystkim piosenki z płyty "Footsteps 2". Znalazły się na niej - oprócz autorskich kompozycji - interpretacje takich klasyków, jak: "Lady Madonna" i "Let It Be" The Beatles, "In The Ghetto" Elvisa Presleya czy "S.O.S." Abby. Niewykluczone jednak, że podczas koncertu fani usłyszą utwory z wydanego w październiku 2012 roku albumu "Home". Na repertuar tego krążka złożyły się najbardziej osobiste autorskie piosenki de Burgha w wersjach akustycznych, nagrane przy akompaniamencie gitary i fortepianu. Sprzedaż biletów na warszawski koncert Chrisa de Burgha wciąż trwa.
Do Warszawy zawita także popularny w Polsce od lat Joe Cocker. Wokalista pojawi się 28 maja na scenie Sali Kongresowej i zaprezentuje materiał ze swego 22. albumu studyjnego "Fire It Up". Na repertuar krążka składają się klasyczne soulowe brzmienia, zmysłowe ballady i energiczne rockowe akordy. Artysta przekonuje, że nowe piosenki łączy z jego wcześniejszymi przebojami jedynie ten sam, charakterystyczny wokal. By udowodnić swoją rację, Cocker zaśpiewa kilka ze swych najbardziej rozpoznawalnych utworów, choćby "You Are So Beautiful" czy "Summer In The City". Wszyscy chętni, by zobaczyć i usłyszeć Brytyjczyka wciąż mają szansę zaopatrzyć się w bilety.