Operator Michał Englert otrzymał w USA nagrodę za zdjęcia do filmu Jacka Borcucha "Nieulotne"; przyznano ją na festiwalu Sundance, który jest najważniejszą w USA imprezą kina niezależnego. Jednym z twórców imprezy jest aktor Robert Redford.

Michałowi Englertowi jury przyznało nagrodę za najlepsze zdjęcia w Międzynarodowym Konkursie Filmów Fabularnych. Film Jacka Borcucha "Nieulotne", przy którym pracował operator, to historia miłości pary polskich studentów, którzy poznają się i zakochują, pracując razem w słonecznej Hiszpanii. Beztroski wakacyjny romans przerwany zostaje przez dramatyczne wydarzenie, które na zawsze odmieni życie bohaterów.

Film jest refleksją nad tym, czy kilka sekund może mieć wpływ na nasze życie i jak może je zmienić. "Nieulotne to współczesna próba przyjrzenia się kondycji ludzkiej w skali mikro. Oczami młodych ludzi obserwujemy powolny rozkład ich pozornie uporządkowanego świata" - powiedział o tej historii Borcuch. Zdjęcia kręcono w hiszpańskiej Walencji oraz w Krakowie i Kwidzynie. Główne role zagrali Jakub Gierszał i Magdalena Berus.

W kinach w Polsce "Nieulotne" będzie można oglądać od 8 lutego. Reżyser Jacek Borcuch ma już w dorobku film "Wszystko co kocham".