„Widzialne i niewidzialne” – to hasło 12. Festiwalu Conrada, który potrwa od 19 do 25 października. Tegoroczna edycja z powodu pandemii będzie miała charakter wirtualny. W środę organizatorzy festiwalu ogłosili jego program.

Hasło przewodnie 12. edycji brzmi – „Widzialne i niewidzialne” i ma ono skłonić do refleksji nad sposobami, za pomocą których literatura nazywa i wprowadza w obieg społeczny wybrane zjawiska, pozostawiając jednocześnie nienazwanymi, lub niewidzialnymi, inne. „Kto decyduje, co widać, a czego nie widać? Kto ma władzę ukazywania niewidzialnego i skrywania widzialnego? Bo przecież z faktu, że kogoś nie widać, nie wynika, że on, ona lub ono nie istnieje” – rozwija myśl główną festiwalu Michał Paweł Markowski, jego dyrektor artystyczny.

W związku z pandemią koronawirusa festiwal po raz pierwszy odbędzie się w sieci. Publiczność połączy się internetowo z autorami, gośćmi programu głównego wydarzenia - m.in. z Sigrid Nunez, Markiem Bieńczykiem, Royem Jacobsenem, Karlem-Markusem Gaussem, Magdaleną Tulli i Elif Şafak.

„W tym roku to nie publiczność przychodzi na festiwal – to festiwal przychodzi do odbiorców na tablecie, smartfonie, komputerze. Jeden z najważniejszych festiwali literackich świata będzie gościł w naszych domach, na spacerach, przy porannej kawie i popołudniowej herbacie. W październikowe wieczory zapraszamy na spotkania ze znakomitymi pisarkami i pisarzami. A to wszystko dzięki mediom cyfrowym oraz internetowi. Nie wyobrażamy sobie, żeby na festiwalowej mapie Polski mogło zabraknąć tego święta literatury. W tym roku będzie ono nieco inne niż zwykle, ale równie interesujące i wartościowe” – powiedziała Izabela Helbin, dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego, które wraz z Fundacją Tygodnika Powszechnego organizuje przegląd.

Od 19 do 25 października w mediach społecznościowych Festiwalu Conrada odbywać się będą spotkania z literatami i z całego świata. Każdego dnia festiwalu zaplanowano wirtualne spotkanie z jednym polskim pisarzem i dwojgiem pisarzy z zagranicy.

Dyrektor programowy festiwalu Grzegorz Jankowicz zapowiedział, że każda z zaproszonych osób opowie o innym aspekcie hasła przewodniego tegorocznej edycji. „Z jednymi będziemy rozmawiać o prywatnym doświadczeniu (utracie, pamięci, traumie, obsesji), z drugimi o sprawach społecznych (funkcji literatury we współczesnym świecie, niewidzialnych częściach Europy Środkowej i Wschodniej, relacji – kulturowej i politycznej – między Wschodem a Zachodem)” – wyjaśnił.

Pytanie o doświadczenie bólu i jego wpływ na nasz sposób postrzegania świata i innych istnień pojawi się na spotkaniu z nagrodzoną National Book Award amerykańską pisarka Sigrid Nunez, która opowie m.in. o swojej bestsellerowej powieści „Przyjaciel”. Podczas pierwszego dnia festiwalu na dyskusję o tym, czy można dziś tworzyć literaturę, która zasłania przed nami problemy społeczne i osobiste zaprosi Etgar Keret, izraelsko-polski pisarz i poeta, nazywany mistrzem krótkiej formy.

Do paradoksów wolności i jej aspektów nawiąże rumuńsko-francuski dramaturg i pisarz Matei Vişniec, autor m.in. „Historii komunizmu opowiedzianej umysłowo chorym”. Drugi dzień festiwalu zwieńczy rozmowa z utytułowaną pisarką Bianką Bellovą, którą wydane w 2016 r. „Jezioro” uczyniło gwiazdą współczesnej literatury czeskiej.

Spotkanie z belgijską feministką i filozofką Chantal Mouffe otworzy trzeci dzień festiwalu. Jedna z najważniejszych przedstawicielek postmarksizmu poruszy problem populizmu. Tego samego dnia publiczność będzie mogła połączyć się z norweskim prozaikiem Roya Jacobsena, autorem m.in. „Niewidzialnych”.

Na kolejny dzień organizatorzy zaplanowali spotkanie z irlandzkim pisarzem Kevinem Barrym, autorem m.in. „Nocnego promu do Tangeru” - książka znalazła się na liście nominacji do Nagrody Bookera 2019. O niszczycielskiej sile słów opowie z kolei islandzka powieściopisarka i dziennikarka radiowa Sigridur Hagalin Bjornsdottir, autorka „Wyspy”, określanej jako najważniejsza islandzka powieść ostatnich lat.

W piątym dniu festiwalu z czytelnikami spotka się belgijska pisarka Adeline Dieudonne. Autorka opowie o toksycznych relacjach rodzinnych, które opisała w swojej debiutanckiej powieści „Prawdziwe życie”. Z rosyjską poetką i dziennikarką Marią Stiepanową czytelnicy spotkają się, by posłuchać, jak radzić sobie z ciężarem przeszłości i wspomnień.

W sobotnie popołudnie Wiktor Jerofiejew opowie o Rosji. Pisarz i publicysta, w swoich utworach rozlicza się z rosyjską historią i mitologią. Kolejny gość, austriacki pisarz Karl-Markus Gauss, zabierze publiczność w świat Bałkanów i byłej monarchii austro-węgierskiej. Szósty dzień festiwalu zakończy rozmowa z Elif Şafak, którą Orhan Pamuk nazwał najlepszą turecką pisarką ostatniej dekady.

Gościem ostatniego dnia literackiego przeglądu będzie irlandzka eseistka Emilie Pine, której teksty – jak podają organizatorzy festiwalu – tworzące swego rodzaju pamiętnik rzucają wyzwanie przesądom o kobiecości. Tego dnia też publiczność spotka się też ze śpiewakiem operowym Ianem Bostridge’em, zafascynowanym od kilku dekad „Podróż zimową” Franza Schuberta i autorem książki „Podróż zimowa Schuberta : anatomia obsesji”.

Wśród polskich pisarzy, z którymi czytelnicy będą mieli okazję spotkać się online, są: Zyta Rudzka, która w 2019 roku otrzymała Nagrodę Literacką Gdynia za książkę „Krótka wymiana ognia”; Marek Bieńczyk, laureat Nagrody Literackiej Nike za zbiór esejów „Książka twarzy”; Mikołaj Łoziński, którego ostatnia powieść „Stramer” została nominowana do Nagrody Literackiej Nike.

Z czytelnikami spotkają się również laureatka literackiej Nike za powieść „Włoskie szpilki” – Magdalena Tulli; Joanna Rudniańska, zdobywczynią Międzynarodowej Nagrody im. Janusza Korczaka, autorka powieści „Bajka o Wojnie; Małgorzata Rejmer, autorka m.in. nagrodzonej Paszportem „Polityki” książki „Błoto słodsze niż miód”. Listę tegorocznych gości zamyka Agnieszka Pajączkowska, która w książce „Wędrowny Zakład Fotograficzny” opisuje podróż po wschodnich i południowo-zachodnich rubieżach Polski.

W ostatnim dniu festiwalu zostanie też ogłoszone nazwisko laureata przyznawanej od 2015 r. Nagrody Conrada. Statuetka w formie charakterystycznej lunety trafia co roku w ręce autora najlepszego debiutu prozatorskiego.

Projekt został dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.