Laureatka literackiego Nobla za rok 2018 przekazała w piątek do Muzeum Nagrody Nobla w Sztokholmie podręczny kalendarz z ubiegłego roku z osobistymi zapiskami. "Jestem podróżniczką w czasie" - powiedziała Olga Tokarczuk podczas piątkowej wizyty w muzeum.

"To jest fantastyczna, bardzo osobista pamiątka. Z kalendarza można dowiedzieć się, co pisarka robiła każdego dnia. Zachowane są w nim wszystkie doklejane karteczki, numery telefonów" - mówi PAP Margrit Wettstein z Muzeum Nagrody Nobla.

Z kalendarza, który jest osobistym pamiętnikiem pisarki, można m.in. dowiedzieć się, że 10 grudnia 2018 roku, czyli na rok przed ceremonią wręczenia Nagrody Nobla, Tokarczuk miała umówiony wywiad. Długa lista sprawunków świadczy, że w tym dniu planowała większe zakupy.

W piątek Olga Tokarczuk odwiedziła Muzeum Nagrody Nobla na Starym Mieście w Sztokholmie wraz z pozostałymi 13 nagradzanymi obecnie noblistami. Laureaci tradycyjnie złożyli autografy na krzesłach, które będą wykorzystywane w muzealnej kawiarni.

Krzesła z podpisami noblistów oraz przekazane przez nich pamiątki od soboty będą pokazywane publiczności.

Jak przekazała PAP rzeczniczka Muzeum Nagrody Nobla Rebecka Oxelstroem w piątek 14 tegorocznych laureatów rozpoczęło tydzień noblowski od wizyty w tym muzeum. "Była wspaniałą atmosfera, wszyscy dobrze się bawili" - stwierdziła. Spotkanie miało charakter zamknięty.

Olga Tokarczuk na początku października uhonorowana została literacką Nagrodą Nobla za rok 2018, gdyż w poprzednim roku z powodu skandalu w Akademii Szwedzkiej tego wyróżnienia nie przyznano. Laureatem Nagrody Nobla z literatury za 2019 rok jest Austriak Peter Handke.