31 najlepszych recytatorów z dwunastu krajów weźmie udział w finałach 27. Konkursu Recytatorskiego dla Polaków z Zagranicy "Kresy", które w dniach 10-15 grudnia odbędą się w Białymstoku - poinformowali w poniedziałek organizatorzy na konferencji prasowej.

W eliminacjach, w poszczególnych krajach, wzięło w tym roku udział około trzech tysięcy recytatorów w trzech kategoriach wiekowych (do 12 lat, 12-16 lat i 16 plus). W Białymstoku, w grudniu, co roku na finały przyjeżdżają laureaci z tej najstarszej kategorii wiekowej.

Konkurs jest uznawany przez polskie środowiska za granicą za prestiżowy. Organizuje go wspólnie z partnerami podlaski oddział stowarzyszenia Wspólnota Polska. Konkurs nosi imię Adama Mickiewicza. Główny cel przedsięwzięcia to pielęgnowanie polszczyzny wśród Polaków mieszkających poza granicami. To także - jak podkreśliła prezes podlaskiej Wspólnoty Polskiej Anna Kietlińska - "spotkania literackie" tych, którzy lubią poezję.

Na tegoroczne finały przyjadą recytatorzy z Rosji, Litwy, Łotwy, Białorusi, Ukrainy, Kazachstanu, Czech, Mołdawii, Rumunii, Gruzji, Bułgarii i po raz pierwszy z Kirgistanu.

W tym roku na konkursie nie zabraknie elementów związanych ze 100-leciem odzyskania niepodległości przez Polskę w połączeniu ze 100-leciem grupy literackiej Skamander i wątkom kawiarni literackiej - poinformowała koordynator "Kresów" Magdalena Kiszko-Dojlidko. "Niepodległość, tak, w takiej wersji literackiej. Skamander swoją pierwszą edycję miał 29 listopada w kawiarence +Pod Pikadorem+ w 1918 r. I do tego bezpośrednio nawiązujemy" - powiedziała prezes podlaskiego oddziału Wspólnoty Polskiej Anna Kietlińska. Dodała, że za sprawą motywu kawiarni literackiej organizatorzy chcą pokazać młodym ludziom nie tylko - jak to określiła - "martyrologiczne" wątki w poezji wpisane w nurt patriotyczny, ale też "przyzwolenie na pewnego rodzaju codzienność w literaturze".

Konkurs rozpocznie się 10 grudnia. Młodzi recytatorzy będą oglądać spektakle w Akademii Teatralnej, Białostockim Teatrze Lalek. Specjalnie dla nich przygotowane są rożne warsztaty artystyczne, m.in. z kultury języka polskiego, z artystycznego słowa, warsztaty wokalne.

12 grudnia, w Operze i Filharmonii Podlaskiej, finaliści "Kresów" spotkają się z uczniami polskich szkół uczestniczących w programie podlaskiej Wspólnoty Polskiej "Razem dla Edukacji" na wigilii kresowej. "To jest program partnerstwa szkół. My łączymy w działaniach edukacyjnych, takich humanistycznych szkoły z Polski i szkoły, w których język polski pojawia się jako przedmiot, bądź jest językiem wykładowym w innych krajach" - wyjaśniła Kietlińska.

Gala konkursu odbędzie się 15 grudnia. Recytatorzy przygotują specjalne widowisko, nad którym będą pracować podczas pobytu na finałach w Białymstoku. W spektaklu oprócz recytacji pojawią się także specjalnie napisane na tę okazję piosenki.

Magdalena Kiszko-Dojlidko powiedziała, że czasu na przygotowanie tej gali jest niewiele, ale udaje się to zawsze zrobić dlatego, że młodzi recytatorzy wykazują się na warsztatach ogromnym zaangażowaniem i pracą. "Oni są niezwykle zaangażowani zawsze w te działania i bardzo szybko co roku ci młodzi ludzie, którzy przyjeżdżają z różnych państw, którzy się nie znają, (...) stają się grupą, o której mogę powiedzieć - zespół" - dodała Kiszko-Dojlidko.

"Kresy" Wspólnota Polska organizuje w tej edycji wspólnie z Białostockim Teatrem Lalek, białostockim wydziałem sztuki lalkarskiej Akademii Teatralnej w Warszawie oraz Operą i Filharmonią Podlaską - Europejskim Centrum Sztuki. Konkurs dofinansował Senat RP, prezydent miasta Białegostoku, urząd marszałkowski w Białymstoku oraz fundacja PKO BP.(PAP)

autor: Izabela Próchnicka