Organizowana po raz 21. inscenizacja bitwy pod Grunwaldem odbędzie się w sobotę o godz. 15. W plenerowym widowisku wystąpi ok. 1,3 tys. odtwórców w historycznych strojach, którzy wcielą się w pieszych i konnych rycerzy, łuczników i puszkarzy obu walczących stron. Organizatorzy spodziewają się w tym dniu przyjazdu co najmniej kilkudziesięciu tys. widzów.
Również w sobotę, na wzgórzu pomnikowym odbędzie się Apel Grunwaldzki z udziałem żołnierzy Wojska Polskiego i harcerzy uczestniczących w corocznym Zlocie Wspólnoty Drużyn Grunwaldzkich.
Wcześniej turyści mogą skorzystać z atrakcji przygotowanych na Dni Grunwaldu. Jak powiedział PAP Józef Podolak z Fundacji Grunwald, jest to kilkudniowy cykl imprez o charakterze pikniku, które zapewnią dobrą zabawę całym rodzinom. Poza atrakcjami historycznymi przewidziano liczne koncerty, pokazy sztucznych ogni oraz "Grundial" czyli turniej piłkarski. Można będzie skorzystać z lunaparku, a także przelotów śmigłowcem i samolotem nad Polami Grunwaldzkimi.
Impreza rozpocznie się we wtorek o godz. 23 nocnym turniejem łuczniczym "O złote jajo gryfa", a zakończy w niedzielę przed południem mszą świętą w oprawie średniowiecznej, która zostanie odprawiona w obozie Wielkiego Mistrza.
Codziennie odbywać się będą pojedynki i turnieje walk rycerskich w różnych kategoriach - m.in. mistrzostwa Polski w walkach na miecze długie i miecze jednoręczne, a także turnieje bojowe dla kobiet, seniorów i osób niepełnosprawnych. Będzie też turniej "samoczwart" (dwóch na dwóch zawodników), a także walki pięcioosobowych pocztów rycerskich, a nawet starcia całych chorągwi, liczących po 16 reprezentantów.
Przewidziano warsztaty chorału gregoriańskiego i zawody gry w bule. W sali kinowej Muzeum Bitwy pod Grunwaldem prezentowana będzie wystawa o polskiej historii, złożona z makiet zbudowanych z klocków lego.
Można też zwiedzać obozowisko rycerskie, w którym mieszka już ok. 3 tys. osób. Poza członkami bractw rycerskich są to ich rodziny, obozowa czeladź, odtwórcy dawnego rzemiosła i inni pasjonaci średniowiecza. Organizatorzy spodziewają się, że w przeddzień inscenizacji bitwy obozowisko będzie liczyło 5 tys. mieszkańców.
Zgodnie z regulaminem obozowicze powinni mieszkać w warunkach zbliżonych do średniowiecznych - noszą historyczne stroje z lnu i wełny, śpią w płóciennych namiotach, gotują na paleniskach i jedzą z glinianych naczyń. Wielu rezygnuje z używania telefonów, albo przynajmniej ukrywa współczesne przedmioty przed zwiedzającymi.
Turyści mogą też odwiedzić jarmark, na którym ustawiono blisko 100 kramów rzemieślników i kupców oferujących repliki średniowiecznych ubiorów, obuwia i galanterii, a także - inspirowaną dawnymi wiekami - biżuterię, uzbrojenie i inne historyczne akcesoria.
Tegoroczna inscenizacja odbywa się w przeddzień 608. rocznicy zwycięskiej dla wojsk polsko-litewskich bitwy z Zakonem Krzyżackim, stoczonej 15 lipca 1410 roku na Polach Grunwaldu. Jest to największa historyczna impreza plenerowa w kraju.