Filmy nagrodzone na Berlinale - "Twarz" Małgorzaty Szumowskiej i "Wyspa psów" Wesa Andersona - a także m.in. pokazywane w Gdyni "Niewidzialne" Pawła Sali czy doceniane polskie filmy krótkometrażowe młodych reżyserów będzie można zobaczyć w kwietniu na ekranach kin.

W pierwszy piątek kwietnia na ekrany kin wejdzie "Twarz" Małgorzaty Szumowskiej. Obraz nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem za najlepszy film na ostatnim Berlinale to kolejna produkcja reżyserki doceniona w stolicy Niemiec - po "Body/ciało" i "W imię...", docenianych trzy i pięć lat temu. Tym razem twórczyni - po raz kolejny współpracująca z operatorem Michałem Englertem, odpowiedzialnym wraz z nią także za scenariusz filmu - nawiązała w luźny sposób do prawdziwej historii sprzed kilku lat. Reżyserka w nowym dziele opowiada "współczesną baśń" o człowieku, który traci twarz w wypadku i po jej rekonstrukcji wraca do swojej społeczności. Jacek, grany przez Mateusza Kościukiewicza, nie zostaje przyjęty przez krajan. Jego narzeczonej (Małgorzata Gorol), podobnie jak członkom rodziny (Agnieszka Podsiadlik, Anna Tomaszewska, Robert Talarczyk, Dariusz Chojnacki) wydaje się nieswój, obcy lub wręcz opętany.

Na ekrany polskich kin wejdzie także "Lato 1993" Carli Simon. Autobiograficzny debiut reżyserki, doceniony na ubiegłorocznym Berlinale Kryształowym Niedźwiedziem, to historia sześciolatki, która po śmierci jej rodziców na AIDS próbuje zaadaptować się do życia w rodzinie zastępczej. Będzie można oglądać także filmowego "Tomb Raidera" z Alicią Vikander w roli Lary Croft, filmowy portret towarzyszki wędrówki Jezusa "Maria Magdalena" w reżyseri Gartha Davisa z udziałem Rooney Mary i Joaquina Phoenixa, oraz najnowszy film Stevena Spielberga. Laureat trzech Oscarów w "Player One" po raz kolejny przedstawia swoją wizję przyszłości. Tym razem znajdujemy się w 2045 roku, wśród ludzi, którzy znajdują ukojenie w wirtualnej rzeczywistości.

Jeszcze w kwietniu zobaczymy film pokazywany na 42. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w konkursie Inne Spojrzenie. "Niewidzialne" według dramatu i w reżyserii Pawła Sali - twórcy także "Matki Teresy od kotów" - to historia trzech szwaczek (Halina Rasiakówna, Sandra Korzeniak, Natalia Rybicka) różniących się wiekiem, ale połączonych niskimi standardami życia i funkcjonowaniem w zapomnieniu.

Później obejrzymy najnowszy film Lynne Ramsay - twórczyni "Musimy porozmawiać o Kevinie", "Nazwij to strachem" czy "Morvern Callar". "Nigdy cię tu nie było" to opowieść, nagrodzona w zeszłym roku w Cannes za główną rolę męską (Joaquin Phoenix) i najlepszy scenariusz (Lynne Ramsay), o byłym agencie do zadań specjalnych podejmującym się odnalezienia zaginionej nastolatki.

20 kwietnia Polacy będą mieli okazję zobaczyć "Wyspę psów" - najnowszy film Wesa Andersona, reżysera sześciokrotnie nominowanego do Oscara (w tym m.in. za fabułę "Grand Budapest Hotel"). W swoim najnowszym dziele ceniony twórca po raz kolejny - po "Fantastycznym Panie Lisie" - sięgnął po animację. W filmie, za który został nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem na ostatnim Berlinale, reżyser przedstawił osadzoną w Japonii, polityczną historię chłopca podróżującego w celu odnalezienia swojego zaginionego psa.

Dystrybutorzy zaplanowali także potrójną premierę polskich filmów krótkometrażowych. Tym razem w kinach obejrzymy "Nazywam się Julita" Filipa Dzierżawskiego o spotkaniu młodej dziewczyny (Marta Ścisłowicz) z matką, która odsiaduje dożywocie za morderstwo (Aleksandra Konieczna), nagradzany "Baraż" Tomasza Gąssowskiego o byłym piłkarzu lokalnego klubu zajmującego się wychowaniem syna, oraz nominowane do Oscara "Więzi" Zofii Kowalewskiej o jej dziadkach, małżeństwie z 45-letnim stażem, usiłujących ratować swój związek.

Także w kwietniu pokazana zostanie zabroniona w Rosji "Śmierć Stalina" Armando Ianucciego ("Zapętleni", "Figurantka"); komedia dziejąca się po śmierci okrutnego dyktatora, kiedy wśród radzieckich elit rozgorzała walka o władzę. Najbliższy miesiąc przyniesie także premierę "Cichego miejsca" - dobrze komentowanego i wyczekiwanego "cichego horroru" w reż. Johna Krasinskiego, z nim i Emily Blunt w rolach głównych. Film opowiada historię pięcioosobowej rodziny starającej się przetrwać w świecie, w którym najmniejszy hałas może sprowadzić na nią śmiertelne niebezpieczeństwo.

Prócz tego na ekrany wejdzie najlepszy film w przeglądzie Un Certain Regard podczas ostatniego festiwalu w Cannes."Uczciwy człowiek" Mohammeda Rasoulofa to historia Rezy, hodowcy ryb słodkowodnych, który mieszka na wsi z żoną i synem. Mikroprzedsiębiorca staje przed wyborem: porzucić swój biznes czy przyłączyć się do korporacji. Prócz tego dystrybutorzy zaplanowali polską premierę pokazywanych w tej samej sekcji "Pięknych i bestii" tunezyjskiej reżyserki Kaouther Ben Hanii, która opowiedziała prawdziwą historię młodej kobiety, która po spotkaniu na imprezie tajemniczego Youssefa będzie musiała zawalczyć o swoją godność. Na ekrany wejdzie także m.in. argentyński film familijny "Tam, gdzie mieszka Bóg", w którym wystąpił sam papież Franciszek.(PAP)

autorka: Martyna Olasz

edytor: Dorota Skrobisz