Przyszłoroczny Marsz Żywych w Oświęcimiu, podczas którego Żydzi z całego świata oraz Polacy upamiętnią ofiary Holokaustu, odbędzie się 12 kwietnia - podali organizatorzy z międzynarodowej organizacji March of the Living.

Przyszłoroczna uroczystość odbędzie się w 30. rocznicę pierwszego marszu. Od 1988 r. do teraz uczestniczyło w nich 260 tys. osób z ponad 50 krajów.

Rokrocznie w marszu uczestniczy ok. 10 tys. osób. Wspólnie pokonują trzykilometrową trasę wiodącą spod bramy "Arbeit macht frei" w byłym niemieckim obozie Auschwitz I do byłego Auschwitz II-Birkenau. Tam, przy pomniku ofiar obozu, odbywa się główna ceremonia.

Uroczystość tradycyjnie przypada w Dniu Pamięci o Ofiarach Zagłady (Jom Ha-Szoa), którego data w kalendarzu gregoriańskim jest ruchoma. W 2018 r. przypada on 12 kwietnia.

Marsz Żywych to projekt edukacyjny, pod auspicjami którego Żydzi z różnych krajów, głównie uczniowie i studenci, odwiedzają miejsca Zagłady, które Niemcy utworzyli podczas wojny na okupowanych ziemiach polskich. Poznają również historię polskich Żydów. Spotykają się m.in. z rówieśnikami i polskimi sprawiedliwymi wśród narodów świata. Przemarsz między byłymi obozami w święto Yom Ha-Szoa jest kulminacją projektu.

Pierwszy Marsz odbył się w 1988 r. Kolejne odbywały się co dwa lata, a od 1996 r. rokrocznie. W najliczniejszym uczestniczyło 20 tys. osób, w tym delegacje z prawie 50 krajów. W marszach szli m.in. prezydenci Polski, Izraela i Węgier, a także premierzy, nobliści i duchowni różnych wyznań.

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.