Z okazji pierwszej roczny śmierci Andrzeja Wajdy, w Belgii od soboty odbywa się najbardziej kompleksowy w ostatnich latach przegląd filmów polskiego twórcy. Oprócz 21 jego pełnometrażowych obrazów, publiczność będzie mogła wysłuchać wykładów na temat twórcy.
Przegląd, który potrwa do 29 listopada, organizuje Instytut Polski w Brukseli wspólnie z Wolnym Uniwersytetem Brukselskim (ULB) oraz Królewską Filmoteką w Brukseli CINEMATEK.
W jego ramach zaprezentowane mają być filmy, które weszły do kanonu kina światowego, takie jak "Kanał", "Wszystko na sprzedaż", "Człowiek z marmuru”, ale także obrazy z ostatnich lat twórczości Wajdy: "Katyń", "Tatarak", "Pan Tadeusz".
Przy okazji retrospektywy organizatorzy przewidzieli trzy konferencje, które będą okazją do dyskusji z wybitnymi znawcami twórczości Wajdy. Jeden z wykładów poprowadzi były kierownik Instytutu Sztuk Audiowizualnych Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor nowej publikacji o historii kina polskiego, wydanej po francusku "Histoire du cinéma polonais" prof. Tadeusz Lubelski.
"Andrzej Wajda przez całą młodość, od 14. roku życia, kiedy podjął tę decyzję, przygotowywał się do tego, aby zostać malarzem. Wszystkie młodzieńcze wybory temu podporządkował. Aż potem jednego dnia, w sierpniu 1949 roku, będąc wybitnym studentem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, porzucił studia malarskie, żeby zdać na reżyserię do Szkoły Filmowej w Łodzi" - przypomniał profesor, zapowiadając zaplanowany na 9 października wykład.
Poza nim o polskim twórcy będą opowiadać też Dominique Nasta oraz Jeremi Szaniawski z ULB. Wszystkie konferencje będą się obywać w języku francuskim.
"Liczymy, że przegląd filmów Wajdy przyciągnie międzynarodową publiczność zamieszkałą w Brukseli i stanie się okazją do szerokiej prezentacji Polski – jej historii, dzięki takim filmom, jak +Katyń+, +Korczak+ czy +Pan Tadeusz+, ale też literatury, dzięki znanym adaptacjom +Wesela+ czy +Ziemi Obiecanej+" - powiedziała PAP dyrektor Instytutu Polskiego w Brukseli Natalia Mosor.
To już kolejna retrospektywa filmów Wajdy w Belgii. Wiosną, przy okazji wprowadzenia do dystrybucji kinowej ostatniego filmu "Powidoki", w Brukseli przypomniano również starsze obrazy reżysera.
Andrzej Wajda, laureat honorowego Oscara z 2000 roku za osiągnięcia życia i wkład w rozwój światowej kinematografii, zmarł 9 października 2016 roku w Warszawie. Miał 90 lat.