"Konserwacji poddane zostanie 48 drewnianych zabytków etnograficznych, które są bezcenne z punktu widzenia kultury regionalnej. Wiele z nich ze względu na zły stan zachowania nigdy nie opuściło magazynów, inne z tego samego powodu zostały usunięte z ekspozycji. Szacujemy, że ich renowacja kosztować będzie ok. 30 tys. zł" - poinformowała PAP dyrektor Muzeum w Łowiczu Marzena Kozanecka-Zwierz.
Większość obiektów ujętych w projekcie "Piękno w drewnie ukryte - konserwacja zabytków etnograficznych XIX - początek XX w. w kolekcji Muzeum w Łowiczu" to najstarsze w zasobach łowickiej placówki eksponaty pochodzące jeszcze ze zbiorów Anieli Chmielińskiej i Władysława Tarczyńskiego - założycieli Muzeum Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego, Muzeum Starożytności i Pamiątek Historycznych, które powstało w Łowiczu na początku XX wieku.
"Są to przede wszystkim drewniane rzeźby i krzyże z wizerunkiem Chrystusa pochodzące z kapliczek regionu łódzkiego. Zabytki tego typu pozyskujemy także współcześnie, np. w ubiegłym roku do kolekcji dołączył krzyż kapliczkowy z Miłochniewic, który również wymaga renowacji" - dodała Kozanecka-Zwierz.
Jak wyjaśniła, rzeźby są cennymi zabytkami związanymi z historią Łowicza oraz całego regionu i stanowią świadectwo kultury ludowej - podobnie jak same kapliczki, które nadal istnieją w pejzażu polskiej wsi, są pielęgnowane i - zwłaszcza w maju, który jest miesiącem poświęconym Maryi - stają się miejscem spotkań i wspólnej modlitwy mieszkańców.
Planuje się, że renowacja drewnianych zabytków potrwa do listopada i już pod koniec roku będzie je można oglądać w łowickim muzeum.