We wtorek rozpoczynają się The London Book Fair, największe targi książki w świecie anglosaskim. W tym roku ich gościem honorowym jest Polska, w imprezie weźmie udział 50 polskich wydawców i 11 pisarzy m.in. Olga Tokarczuk, Jacek Dehnel, Zygmunt Miłoszewski.

Gość honorowy londyńskich targów ma możliwość szerzej, niż inni ich uczestnicy zaprezentowania swojej literatury, m.in. podczas spotkań autorskich z pisarzami, których z Polski przyjedzie 11. Będą to Olga Tokarczuk, Jacek Dehnel, Zygmunt Miłoszewski, Marzanna Bogumiła Kielar, Dariusz Karłowicz, Andrzej Nowak, Jacek Dukaj, Artur Domosławski i Ewa Winnicka. W dziedzinie książki dziecięcej Polskę reprezentować będą Aleksandra i Daniel Mizielińscy, twórcy uznanych już na świecie „Map”, umieszczonych w zestawieniu 10 najlepszych książek „The New York Times” oraz utytułowana graficzka Marta Ignerska. Do Londynu przyjedzie też Andrzej Sapkowski.

Podstawowym kryterium wyboru autorów były istniejące już lub zapowiadane przekłady na język angielski. "Wielka Brytania aż tak się od Polski pod tym względem nie różni, tam też książka wzbudza największe zainteresowanie zaraz po ukazaniu się. Zygmunt Miłoszewski niedawno wydał w Wielkiej Brytanii powieść, miał dobrą recenzję w +Guardianie+ i wywiad w +Booksellerze+, a w tym roku wyda kolejną. Za chwilę +Biegunów+ opublikuje Tokarczuk, Mizielińscy już mają w Wielkiej Brytanii sukcesy, a ich wydawca liczy na kolejne. Dobre recenzje ma Jacek Dehnel, swoje eseje właśnie wydał po angielsku (ze wstępem Remi Brague’a) Dariusz Karłowicz. No i staraliśmy się, żeby był pełny przekrój gatunkowy: czyli mamy powieściopisarzy, autora s-f i kryminału, jest eseista, historyk, poetka, twórcy książek dla dzieci" - mówił Mariusz Cieślik, koordynator zagranicznych projektów Instytutu Książki.

Każdy z 11 polskich autorów będzie miał na londyńskich targach po trzy-cztery spotkania autorskie, najczęściej na terenie targów, ale też w innych lokalizacjach, w centrum miasta.

Londyńskie targi książki to druga co do wielkości impreza wydawnicza na świecie, po targach we Frankfurcie. "Być może nawet londyńskie targi są ważniejsze, ponieważ w Londynie spotyka się świat anglosaski i sprzedaje się tam prawa wydawnicze do Ameryki. Gość honorowy jest w centrum zainteresowania, ponieważ w programie targów jest zawsze bardzo wiele - co najmniej 45 - imprez z nim związanych: panele branżowe, dotyczące polskiego rynku książki, spotkania z autorami, prezentacje polskich firm z rynku multimedialnego" - mówił Cieślik.

Na terenie targów powstanie duże polskie stoisko narodowe, z miejscami do spotkań dla wydawców i autorów, gdzie toczyć się mają rozmowy dotyczące zakupu praw autorskich. Polscy autorzy wezmą udział w targowych seminariach tematycznych o literaturze s-f, kryminale czy książce dziecięcej.

"Razem z Polską Izbą Książki, przygotowaliśmy program branżowy, bo należy pamiętać, że same London Book Fair to jest przede wszystkim wielki biznes. Ów program branżowy adresowany jest do wydawców i inwestorów. Będziemy prezentować dane na temat polskiego rynku dotyczące sprzedaży, dystrybucji, rynku cyfrowego, zaprezentujemy wspierane przez Instytut Książki programy translatorskie, możliwości sprzedaży u nas praw do książek brytyjskich autorów, rynek książki specjalistycznej, nasz dorobek w zakresie nowych technologii takich jak czytniki, audiobooki, e-booki, polskie drukarnie, najważniejsze targi i festiwale. To ma być kompletne resume dla zainteresowanych, a jest ich całkiem sporo, bo nasz rynek jest dla nich całkiem interesujący. Te prezentacje odbywać się będą jako dyskusje panelowe i prezentacje multimedialne" - mówił Cieślik.

Na London Book Fair będą obecni niemal wszyscy czołowi polscy wydawcy tacy jak Znak, Wydawnictwo Literackie, Zysk, Agora, Zeszyty Literackie, WAB, Nasza Księgarnia, Rebis, Marginesy, Wielka Litera, Muza, Nasza Księgarnia, Świat Książki, Dwie Siostry, Wydawnictwo Poznańskie. Prezentować się będą także drukarnie i najważniejsze polskie książkowe imprezy targowe z Krakowa i Warszawy.

"Polskich wystawców w tym roku będzie prawie 50, czyli ponad dwa razy więcej niż zwykle, bo średnio do Londynu jeździło do tej pory ok. 20 firm" - mówił Cieślik.

Po zakończeniu targów w Londynie prezentacja naszej literatury na Wyspach będzie trwała. Polscy twórcy pojawią się na największych brytyjskich festiwalach literackich w Birmingham, Hull, Edynburgu oraz w Hay. W związku z ogłoszonym przez Sejm Rokiem Conrada podczas festiwali odbędą się też polsko-brytyjskie wydarzenia conradowskie.

Podczas The London Book Fair, po raz pierwszy na tak duża skalę, zostaną zaprezentowane publiczności polskie osiągnięcia w dziedzinie publikacji cyfrowych. Pod szyldem PubTechPoland – czyli Polskie Technologie Wydawnicze – pokażemy najciekawsze krajowe produkty z rynku wydawniczego i edukacyjnego. W Londynie zaprezentujemy m.in. nagradzany projekt Super Memo Olive Green, połączenie filmu interaktywnego z obszernym kursem nauki języka angielskiego, IBUK Libra Light (platforma e-booków dla użytkowników niewidomych i niedowidzących przygotowana przez PWN), System Artatech – wygodny czytnik oraz system sprzedaży, który dostosowuje się do indywidualnych potrzeb klienta, czy VM.pl, czyli Biblię w chmurze, przygotowaną we współpracy z wydawnictwem Edycja Św. Pawła.

Atrakcją polskiego stoiska będzie food truck w polskich barwach narodowych, z którego rozdawane będą polskie potrawy przygotowane przez szefów kuchni warszawskich restauracji - Paweł Suwała i Aleksander Baron. W menu znajda się m.in. ogórki i kapusta kiszona, barszcz, śledzik i ozorki w galarecie.

The London Book Fair to najważniejsze, obok frankfurckich, targi książki na świecie. W ubiegłym roku w Londynie prezentowało się 1,5 tysiąca wystawców, ponad 600 agentów literackich, a imprezę odwiedziło 25 tys. gości, głównie związanych z branżą wydawniczą. Bo chociaż targi są otwarte dla publiczności, to organizowane tam spotkania mają przede wszystkim charakter specjalistyczny. 46. edycja imprezy odbędzie się w dniach 14-16 marca 2017 w londyńskiej hali Olympia.

Agata Szwedowicz (PAP)