Do 2020 r. wpływy ze sprzedaży wszystkich książek obniżą się o kilka procent - wynika z prognoz. Nie pomogą nawet coraz popularniejsze e-booki - pisze "Rzeczpospolita".

Cały rynek książki (nie tylko beletrystyka, ale i książki dla profesjonalistów oraz podręczniki) do 2020 r. skurczy się o 3,05 proc., do 667 mln dol. Przy czym najbardziej (o 7,2 proc.) spadną w tym czasie przychody ze sprzedaży literatury pięknej - wynika z prognoz firmy PwC zawartych w jej corocznym raporcie z prognozami dla rynku mediów i rozrywki.

Najszybciej będzie oczywiście rósł w tym czasie rynek książek elektronicznych. Według PwC wydatki na takie publikacje zwiększą się do 2020 r. aż o 72 proc. i sięgną 88 mln dol. To jednak oznacza, że wciąż będą stanowiły zaledwie 13 proc. wszystkich przychodów wydawniczej branży ze sprzedaży książek (choć w tym roku będzie to jeszcze mniej, bo 7,4 proc.).