Przypadek, pasja i przekonanie, że w projektowaniu nie istnieją granice – trzy elementy, które zdecydowały o spektakularnym sukcesie Andrew Lucas, polskiej firmy, tworzącej luksusowe wnętrza w rezydencjach najbogatszych z całego świata. Za projektem stoi Krystian Zając – wizjoner, ekspert w dziedzinie wyposażania wnętrz w technologie, zaangażowany m.in. w projekty finansowane przez brytyjski rząd. Człowiek renesansu, który wizje o tworzeniu biblioteki w telewizorze snuł na długo przed stworzeniem systemu VOD.

Wszystko zaczęło się w 2001 roku, w Londynie. Jak wielu rodaków, Krystian Zając, postanowił spróbować szczęścia na Wyspach. Od początku miał pomysł na stworzenie własnej firmy, natomiast realia sprawiły, że musiał imać się dorywczych zajęć jak praca „na zmywaku”, czy składanie kopert. Po pewnym czasie zdecydował się założyć firmę sprzątającą „It’s Done”. Często zdarzało się,

Andrew Lucas / Inne

że klienci, u których sprzątał, prosili go o pomoc w kwestiach związanych z komputerami, co przez wzgląd na jego techniczne wykształcenie nie sprawiało trudności. To doświadczenie doprowadziło go do wniosku, że bardziej niż firm sprzątających, w Londynie brakuje serwisantów komputerowych. Przekształcił więc swoją działalność. Jako serwis IT funkcjonował przez kilka lat odsługując firmy i osoby prywatne. Pewnego dnia trafił na klienta, który, zachwycony rozwiązaniami podpatrzonymi w USA, poprosił „It’s Done” o „podpięcie domu do komputera” - zależało mu na elektronicznej możliwości sterowania poszczególnymi funkcjami wnętrza. Realizacja okazała na tyle udana, że zaowocowała kolejnymi zleceniami – początkowo niewielkimi, lokalnymi projektami. Krystian zdobywał doświadczenie, odkrywał możliwości inteligentnych technologii, uczył się czym jest jakość
i dlaczego pewne rzeczy nie mogą być tanie.

W gronie najlepszych

Ważnym krokiem w rozwoju „It’s Done” okazało się wstąpienie do CEDII, międzynarodowej organizacji - autorytetu branżowego zrzeszającego firmy zajmujące się automatyką budynków i wyposażaniem wnętrz w technologie. CEDIA okazała się ogromnym wsparciem w dalszym rozwoju firmy. Dostęp do światowego know-how, branżowe kontakty, możliwość uczestnictwa w specjalistycznych szkoleniach, międzynarodowych targach i wystawach, a także udział w konkursach, w których odnosi niemałe sukcesy – firma Krystiana Zająca awansowała do grona najważniejszych graczy na rynku. Obecnie realizuje projekty m.in. w Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Francji.

Dzięki zaangażowaniu (ku radości żony - niecodzienne rozwiązania testuje w swoim prywatnym domu) i rozległej wiedzy, Krystian Zając stał się jednym z największych autorytetów w branży. Potwierdzeniem jego pozycji jest wybór na stanowisko dyrektora CEDII Regionu 1 (Europa, Azja oraz Afryka), które jako pierwszy Polak w historii piastuje od 2012 roku, a także jego obecność w innych organizacjach tworzących standardy i pionierskie usługi związane z „Internet of Things”. W zeszłym roku zdecydował o otwarciu biura Andrew Lucas Warsaw, łącząc siły z Danielem Welflem, przedsiębiorcą i ekspertem w dziedzinie innowacyjnych technologii budynkowych. Daniel Welfel jest również zaangażowany w rozwój branży w Polsce pełniąc funkcję Przewodniczącego Komitetu Założycielskiego CEDIA Polska. – Jesteśmy małą firmą, ale stworzoną do wielkich projektów. Nasi inżynierowie i projektanci tworzą najbardziej zaawansowane technologicznie, luksusowe rozwiązania, a dzięki członkostwu w CEDII swoją ofertę możemy prezentować na całym świecie. Razem
z londyńskim biurem realizujemy projekty w m.in. w USA, Wielkiej Brytanii i Francji, co jeszcze 25 lat temu było utopią. Dziś nasze rozwiązania klienci określają jako urzeczywistnienie połączenia designu z nowoczesnymi technologiami, co daje nam bezcenną inspirację do ciągłego rozwoju – przekonuje Daniel Welfel.

Wejście na polski rynek było naturalnym, choć niełatwym krokiem

W Polsce rynek inteligentnych wnętrz dopiero raczkuje. Chociaż kojarzy się z luksusem, elegancją i wysoką jakością, tej jakości bardzo często brakuje.

- Mamy trochę inne wyobrażenie na ten temat, niż np. Brytyjczycy. Kupujemy w popularnym markecie telewizor oraz zestaw kilku głośników i wierzymy, że odbieramy dźwięk najwyższej jakości w prawdziwym kinie domowym. Jakość musi jednak kosztować i bardzo chcę, żeby Polacy mieli tego świadomość. – twierdzi Krystian Zając. Dlatego aktywnie włączył się w rozwój CEDII w Polsce - żeby dać polskim instalatorom możliwość podnoszenia swoich kwalifikacji, a klientom pomóc wybierać profesjonalne usługi.

- Nie chodzi o to, żeby od razu wszyscy inwestowali cały majątek w kino domowe, ale żeby świadomie dokonywali wyborów, na miarę swoich potrzeb. Nie każdy klient potrzebuje domu sterowanego smartfonem, a nie każdy elektryk potrafi zainstalować profesjonalny system sterowania oświetlaniem.

Firma mierzy wysoko. Od momentu, kiedy pojawiła się w Polsce w 2013 roku, zrealizowała już kilka prestiżowych projektów, a kolejni zainteresowani wciąż się pojawiają. Zwykle są to bardzo majętni ludzie, często znane nazwiska, którym zależy na anonimowości. Dlatego firma nie zdradza szczegółów dotyczących swoich zamówień. Wiadomo, że Andrew Lucas oferuje kompleksowe wyposażenie wnętrz w technologie (systemy multi room, opatentowane projekty systemów audio –video) i pełną automatykę budynków (sterowanie oświetleniem, ogrzewaniem, wentylacją, klimatyzacją, zabezpieczeniami, monitoringiem wizyjnym). W zakres usług wchodzi również realizacja indywidualnych pomysłów klientów, który korzystają z cyfrowej sztuki, unikalnych rozwiązań oświetlenia lub sami chcą tworzyć funkcje sterowania domem.

- Nie robimy masowych rzeczy. Dla naszych klientów na pierwszym miejscu są niepowtarzalność i jakość, nie pieniądze. Jesteśmy w stanie zrealizować właściwie wszystko, co sobie ludzie wymyślą. Współpracujemy z dostawcami na całym świecie, którzy specjalnie dla nas produkują pojedyncze elementy. – dodaje Krystian. – Nasze wnętrza wyglądają nieraz jak scenografie z filmów o Jamesie Bondzie. Najciekawsze rozwiązania? Basen, który zmienia się w salę taneczną, płonąca ściana, z ogniem w formie hologramu, klawiatura ukryta pod tynkiem, pozornie „pusty” pokój, w którym wszystkie elementy wyposażenia wysuwają się ze ścian i kamienne kolumny głośnikowe, stworzone pod indywidualny projekt aranżacji wnętrza. Andrew Lucas stawia również na intuicyjność i komfort użytkowania, co potwierdza choćby interfejs na urządzenia mobilne, z których w prosty sposób mogą korzystać dzieci, dorośli oraz osoby starsze.

Od projektów technologii domu po Internet

Doświadczenie i zaangażowanie Krystiana Zająca w temacie innowacyjnych domów sprawiły, że został zaproszony do projektu finansowanego przez rząd brytyjski, dotyczącego stworzenia Internetu nowej generacji. Chodzi o połączenie możliwości Internetu z wykorzystaniem i ochroną danych osobowych użytkowników. Projekt jest w fazie wstępnej, pracują nad nim eksperci z największych angielskich uczelni, m. in. Cambridge, Bristol, Warwick i Exeter. Czy będzie nam dane skorzystać z tej technologii, czas pokaże. Jedno jest pewne – Polak potrafi.

Firma: Andrew Lucas Sp. z o. o.
Adres: al. J. C. Szucha 16/2, 00-582 Warszawa
NIP: 522297474