Aby zwiększyć zainteresowanie inwestorów indywidualnych inwestowaniem w obligacji korporacyjne, potrzebna jest agencja - być może prywatna - która nadawałaby ratingi emitentom takich papierów, uważa przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) Andrzej Jakubiak.

"Gdyby nam się udało stworzyć płynny rynek papierów dłużnych, to w dobie niskich stóp procentowych, udałoby nam się skłonić przeciętnego Kowalskiego do zainteresowania się tym rynkiem. Jest to rynek w miarę bezpieczny, ale trzeba go obudować w instytucje, które by zabezpieczały interesy inwestorów. Mamy giełdę i i Catalyst, ale potrzebna jest agencja, w rodzaju ratingowej, która wystawiłaby rekomendacje. Myślę o niezależnej, może prywatnej agencji" - powiedział Jakubiak podczas konferencji prasowej.

Według niego, taki ruch, obudowanie rynku obligacji odpowiedzialnymi i wiarygodnymi instytucjami kontrolnymi oraz oceniającymi ryzyko dałby także szansę na intensywniejsze zaangażowanie inwestorów zagranicznych.

Rynek obligacji Catalyst rozpoczął działalność 30 września 2009 roku. Prowadzony jest na platformach transakcyjnych Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie i BondSpot. Catalyst tworzą cztery platformy obrotu. Obecnie liczba emitentów na tym rynku wynosi blisko 200.

Wiosną br. polska agencja ratingowa EuroRating zapowiadała, że planuje m.in. nadawanie ratingów kredytowych spółkom, których obligacje są notowane lub mają zadebiutować na rynku Catalyst.