Zgoda na pomoc publiczną już jest. Teraz czas na prywatyzacje. Zdaniem Adriana Furgalskiego z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, wczorajsza decyzja Komisji Europejskiej otwiera drogę do sprzedaży naszego narodowego przewoźnika. Komisja uznała , że pomoc publiczna udzielona LOT - owi jest zgodna z prawem unijnym i nie narusza zasad konkurencji. Furgalski ocenia, że linia nie da sobie rady na światowych rynkach. Dlatego potrzebuje inwestora. Furgalski podkreśla, że kolejny kryzys w lotnictwie może przyjść nawet w ciągu kilku miesięcy. Nawet niewielki spadek koniunktury może dosłownie zmieść LOT z powierzchni ziemi.

W przeszłości kupnem LOT - u były zainteresowane Lufthansa, British Airways oraz Turkish Airlines. Zdaniem Adriana Furgalskiego w tej chwili potencjalnym nabywcą może być Air France. Ekspert podkreśla, że sprzedaż LOT - u nie oznacza likwidacji marki. Dodaje, że odpowiednie zapisy gwarantujące nienaruszalność marki, powinny się znaleźć w umowie prywatyzacyjnej.

W 2012 roku LOT był na skraju bankructwa. Przewoźnik dostał jednak 400 milionów złotych pomocy publicznej, co pozwoliło na utrzymanie płynności finansowej.

Wdrożono też program naprawczy. Zwolniono część pracowników administracji oraz ograniczono siatkę połączeń. Dzięki temu LOT w 2013 roku miał już zysk netto na poziomie 26 milionów złotych.