Spektakl „Genialna przyjaciółka” na podstawie tetralogii neapolitańskiej pisarki Eleny Ferrante to najnowsza produkcja Wrocławskiego Teatru Współczesnego. Prapremiera adaptacji w reżyserii Weroniki Szczawińskiej odbędzie się w sobotę.

Reżyserka spektaklu w rozmowie z dziennikarzami podkreśliła, że jej adaptacja to teatralna odpowiedź na czterotomowy cykl powieści Eleny Ferrante. „Staramy się oddać przede wszystkim ducha literatury Ferrante, a ten duch sprowadza się dla mnie do opowiedzenia o historii najnowszej, o tym w jaki sposób nasze bardzo intymne przeżycia są kształtowane przez to co wspólne, społeczne i klasowe” - mówiła we wtorek podczas próby prasowej Szczawińska.

Zdaniem reżyserki fenomen powieści Ferrante polega na tym, że opowiada o doświadczeniach kobiety i o społeczeństwie widzianym jej oczami. „To opowieść o społeczeństwie, które jest zawstydzone, ale które wreszcie stać na bohaterkę zamiast na bohatera. Jednak ta bohaterka nie ma łatwo, gdyż musi się mierzyć z uprzedzeniami, seksizmem, własnymi aspiracjami, ograniczeniami, musi też wierzyć, że jakaś niezależność jest możliwa” - powiedziała reżyserka.

Fabuła spektaklu osadzona jest we Włoszech, jednak dotyczy ona – jak zaznaczyła reżyserka - tematów uniwersalnych. „Można w niej znaleźć odniesienia także do naszego kraju, gdzie nawarstwione podziały klasowe, o których przez lata się nie mówiło, doprowadziły do nieusuwalnych różnic, z którymi teraz się borykamy” - mówiła.

Kamil Radziszewski, odpowiedzialny za dekoracje i kostiumy podkreślił, że scenografia spektaklu nawiązuje do włoskiego postmodernizmu. „Dla mnie to próba odtworzenia konkretnej epoki, kiedy Włochy po wojnie wychodzą z biedy i próbują zbudować swoja nową potęgę m.in. właśnie poprzez design, wprowadzenie kolorów, laminatów, nowych technologii” - mówił.

W główne role wcielą się m.in. Anna Kieca, Anna Błaut oraz Mariusz Bąkowski. Premiera spektaklu „Genialna przyjaciółka” odbędzie się 17 lutego na Scenie na Strychu.