Bez kultury nie ma rozwoju społeczno-gospodarczego i nie ma rozwoju zrównoważonego; dlatego cieszę się, że podpisaliśmy dzisiaj umowę o współprowadzenie Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży - powiedział wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński.

W piątek w Łomży odbyła się uroczystość podpisania umowy na współprowadzenie Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. Wzięli w niej udział wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński, prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski i dyrektor filharmonii Jan Zarzycki.

"Bez kultury nie ma współczesnego rozwoju społeczno-gospodarczego i nie ma rozwoju zrównoważonego, dlatego cieszę się, że mogliśmy dzisiaj podpisać tę umowę. (...) W zeszłym roku ministerstwo kultury podpisało około 10 takich umów z instytucjami kultury w całym kraju to są np. Filharmonia Rzeszowska czy Szczecińska, w tym roku będzie jeszcze łódzka, ale jest i łomżyńska, więc to się wpisuje w cały nasz program i działania" - podkreślił minister kultury.

Przypomniał, że współprowadzeniem zostały objęte dwa zespoły tańca "Mazowsze" i "Śląsk". Dodał, że w ocenie MKiDN takie działania są "obowiązkiem".

Szef resortu kultury wyjaśnił, jakie instytucje są wybierana na współprowadzenie. "To są instytucje o znaczeniu co najmniej regionalnym, a nawet więcej niż regionalnym, Filharmonia Rzeszowska, którą wsparliśmy, regularnie koncertuje w Wiedniu, łomżyńska Filharmonia Kameralna (...) ma przecież też dokonania z poza państwa regionu i wspaniałe płyty nagradzane chociażby Fryderykami" - dodał.

Jak mówił, już jako minister kultury miał okazję być w łomżyńskiej filharmonii i zapoznać się z dorobkiem tej instytucji, więc decyzja o podjęciu współprowadzenia "była łatwa". "Wiedzieliśmy, że to jest instytucja kultury, która zasłużyła na to, żeby otrzymać wsparcie" - podkreślił Gliński.

Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego w Łomży powstała w 1977 r. jako Łomżyńska Orkiestra Kameralna. W 2008 r. została przemianowana na Filharmonię Kameralną im. Witolda Lutosławskiego.