W wieku 96 lat w środę zmarł aktor Janusz Kłosiński. Informację o śmierci artysty potwierdziła PAP Maria Wilma z ZASP.

Janusz Kłosiński urodził się 19 listopada 1920 r. w Łodzi. Po wojnie zaczął pracować w składnicy złomu. W tramwaju przeczytał informację o egzaminach do szkoły aktorskiej. Przystąpił do testów i został przyjęty. W 1948 ukończył PWST w Warszawie z siedzibą w Łodzi. Od 1947 występował w teatrach Łodzi, a w latach 1964–1970 był dyrektorem Teatru Nowego.

W 1970 roku przeniósł się do Warszawy, gdzie występował m.in. w Teatrze Narodowym.

W swojej długiej karierze zagrał w wielu filmach i serialach. Widzowie zapamiętali go przede wszystkim z roli Stanisława Włodka w "Niespotykanie spokojnym człowieku". Na dużym ekranie wystąpił także w takich filmach jak: "Rękopis znaleziony w Saragossie" (1964), "Lalka" (1968), "Nie ma mocnych" (1974), "Ballada o Januszku" (1987). Zagrał także w serialach, m.in. "Czterej pancerni i pies" (jako Czernousow), "Janosik", "Czterdziestolatek" (jako dyrektor Wincenty Wardowski), "Przygody Marka Piegusa", "Lalka", a także w serialu "Dom". Po raz ostatni w filmie pojawił się w 2007 roku. Zagrał postać księdza we „Wszystko będzie dobrze”.

Od 50 lat kreował postać Józefa Jabłońskiego w powieści radiowej "W Jezioranach".